Radni z Krasnego za rezygnacją z usług MKS. Gminę obsłuży MPK Rzeszów?

Na wniosek wójta Krasnego tematem komunikacji autobusowej w gminie, radni zajmowali się podczas ubiegłotygodniowej sesji. Zdecydowali o wyjściu gminy Krasne ze związku Podkarpacka Komunikacja Samochodowa. Okres wypowiedzenia warunków umowy mija 31 grudnia.

W gminie tłumaczą, że podjęcie uchwały nie jest jednoznaczne z wycofaniem się Krasnego ze związku. Ostateczna decyzja zapadnie po rozmowach z Zarządem Transportu Miejskiego, który "sprzedaje" usługi komunikacyjne świadczone przez MPK Rzeszów.

- Za MPK przemawia fakt, że wkrótce będzie dysponować 80 nowymi autobusami. Ma także dostęp do wszystkich przystanków i lepsze pokrycie siecią komunikacyjną. Dlatego pasażerowie posiadający bilet sieciowy mają znacznie większe możliwości podróżowania - tłumaczy Alfred Materia, wójt Gminy Krasne.

Ale problemem może okazać się cena usług. W gminie wyjaśniają, że dopłata do wozokilometra dla MKS wynosi na dzisiaj 2,5 zł. W MPK to 3,4 zł. Dodatkowo jako współwłaściciel PKS, gmina ma wpływ na ceny biletów. Podpisując umowę z ZTM, będzie zdana na łaskę Rady Miasta Rzeszowa.

- W tym roku do MKS dopłacimy z budżetu gminy 400 tys. zł. Licząc według stawek MPK, byłoby to ok. 600 tys. zł. Dodatkowe 200 tys. zł oznacza, że z czegoś w gminie trzeba by zrezygnować. Dlatego nasze dalsze kroki zalezą od wyniku rozmów z ZTM. Postawimy na MPK tylko w przypadku rozsądnej propozycji finansowej - dodaje wójt Maternia.

Piotr Klimczak, szef MKS jest zdziwiony decyzją radnych z Krasnego. Przede wszystkim ze względu na niższe koszty MKS.

- Poza wozokilometrem tańsze są także bilety. Gmina powinna się dobrze zastanowić także dlatego, że PKS będzie wkrótce likwidować część nierentownych, podmiejskich kursów. W przypadku gmin związku przejazdy podzielą się między PKS i MKS. Jeśli Krasne zrezygnuje z udziałów, zostanie tylko z MPK. Nie wiem, czy ta firma obsłuży cała gminę - zastanawia się Piotr Klimczak.

Co na to ZTM?

- Z obsługą dodatkowych kursów nie będzie żadnego problemu, jesteśmy na to gotowi. Ale cena zaproponowana gminie Krasne nie podlega negocjacji. Jest wyższa niż w MKS, bo zawiera wiele dodatkowych kosztów, m.in. sprzedaży i kontroli biletów oraz nadzoru ruchu - mówi Łukasz Dziągwa, szef ZTM.

Kolejne rozmowy między zarządem a gminą planowane są na ten tydzień.