Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni Zagórza nie dali pieniędzy na boisko Orlik

Dorota Mękarska
Radny Marek Marcinik, który jest mieszkańcem Tarnawy Dolnej wstrzymał się od głosu.
Radny Marek Marcinik, który jest mieszkańcem Tarnawy Dolnej wstrzymał się od głosu. Fot. Dorota Mękarska
Gmina Zagórz otrzymała z Urzędu Marszałkowskiego i ministerstwa sportu dofinansowanie do "Orlika" w kwocie 660 tys. zł. Radni pieniędzy nie przyjęli, bo nie chcieli z kasy gminy dokładać do inwestycji.

"Orliki" finansowane są z trzech źródeł: budżetu województwa, z ministerstwa sporu i z kasy gminy. Po szaleństwach przetargowych, w których ceny za "Orliki" dochodziły nawet do 2 mln zł, sytuacja uległa unormowaniu. "Orliki" kosztują teraz około 1,2 mln zł. Jest to jednak więcej niż zakładał rządowy projekt, przewidujący koszt 1 mln zł.

Wszyscy "za"

Bogusław Jaworski, burmistrz gminy Zagórz w grudniu zeszłego roku poinformował radę, że jest możliwość uzyskania dotacji do "Orlika".

- Uznaliśmy, że najlepsza lokalizacja jest w Tarnawie Dolnej, bo wtedy z boiska mogłyby korzystać dzieci z Zagórza, Tarnawy Górnej, Czaszyna, Łukowego i Średniego Wielkiego. Nie trzeba tam robić niwelacji terenu. Radni to zaakceptowali - mówi burmistrz.

Gmina złożyła wniosek jeszcze w zeszłym roku. Urząd Marszałkowski go "klepnął". W komisjach wspólnych Rady Miasta i Gminy w Zagórzu nie było sprzeciwów. Pieniądze potrzebne do budowy Orlika" wpisano w projekt budżetu Potem ten projekt zaakceptowano. Urząd Miasta widząc takie widoki na "Orlika" zlecił, więc dostosowanie projektu do potrzeb lokalizacji. Poszło na to 18 tys. zł.

Ośmiu było przeciw

Sytuacja odwróciła się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki na Komisji Rozwoju Gospodarczego. Tam glosowanie nad "Orlikiem" dało wynik 4 do 3. Na sesji 8 radnych było przeciwnych "Orlikowi" przy 6 za. Jeden radny, Marek Marcinik, wstrzymał się od głosu, choć jest mieszkańcem Tarnawy Dolnej!

Radni, którzy glosowali przeciwko, tłumaczą, że są w gminie ważniejsze inwestycje niż skądinąd potrzebny Orlik. Twierdzą, że podjęli taką decyzję, by nie wpuścić gminę w zadłużenie.

"Orlik" gminy nie wykończy

Taka argumentacja nie trafia do burmistrza Zagórza.

- Koszt naszych inwestycji zapisanych w tegorocznym budżecie wynosi 11 mln. zł Wydatek na "Orlika" to kwota w granicach 4 % tego budżetu. Nie wprowadza ona gminy w zadłużenie. Inne samorządy mogą nam pozazdrościć, że robimy tak dużo, przy tak małym zadłużeniu - podkreśla burmistrz Jaworski.

Kłody pod nogi

Po sesji na radnych głosujących przeciwko "Orlikowi" posypały się słowa krytyki. Na portalach internetowych można wyczytać, iż mieszkańcy gminy uważają, że stało się tak dlatego, iż radni koalicji grają przeciwko Jaworskiemu.

Dyrektorzy szkół pisemnie wystąpili do rady o ponowne rozpatrzenie tego projektu.

- Do mnie wystąpili przedstawiciele Ludowych Zespołów Sportowych - dodaje burmistrz.

Bogusław Jaworski poprosił, aby Urząd Marszałkowski do 25 marca przedłużył termin ostatecznej odpowiedzi w sprawie "Orlika".

- Będę apelował do radnych, by zwołać do tego czasu sesję nadzwyczajną - mówi burmistrz.

Jeśli radni do tego czasu nie zmienią swojej decyzji, to skorzysta na tym inna gmina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24