Waldemar Ostrowski od dziewięciu lat szefuje radzie osiedla Wilkowyja w Rzeszowie. Co roku, jesienią zgłasza do ratusza najpilniejsze potrzeby sygnalizowane przez mieszkańców.
- Za każdym razem urzędnicy obiecują, że uwzględnią je w przyszłorocznym budżecie miasta, ale na obietnicach się kończy. Dlatego w ubiegłym roku listy nawet nie zawoziłem, bo uznałem, że szkoda na to czasu - mówi Ostrowski.
Na osiedlu Wilkowyja pilnych inwestycji jest cztery. To remonty ulic Książęcej, Henryka Pobożnego i Zygmunta I Starego.
- Bez odzewu pozostają też prośby o chodnik wzdłuż ul. Lwowskiej, między ul. Olbrachta a wjazdem na nowe blokowisko przy ul. Królowej Marysieńki. Tylko w tym roku auta zabiły tu dwie osoby. Miasto chwali się, że ma ponad miliard złotych budżetu, ale nie potrafi wygospodarować kilkuset tysięcy na takie drobne inwestycje. To śmieszne - uważa przewodniczący.
W innych miastach budżety obywatelskie
Z podobnymi problemami borykają się rady osiedlowe w całej Polsce. Dlatego w wielu dużych miastach z kłopotem uporano się tworząc tzw. obywatelskie budżety. Mają je m.in. Poznań, Elbląg, Zielona Góra, Łódź i Sopot. Na drobne potrzeby tamtejszych osiedli miasto przeznacza co roku 1-2 procent całego budżetu, a mieszkańcy głosują, która z kilku propozycji jest ich zdaniem najważniejsza.
W Rzeszowie pomysł takiego zwiększenia uprawnień samorządów osiedlowych przygotowali radni PiS i PO. Projekt uchwały zobowiązuje Urząd Miasta do zasięgania opinii Rad Osiedli w dotyczących je sprawach.
- Chcemy, aby rady mogły decydować o wydawaniu na ich terenie pewnej części pieniędzy budżetowych, przyznanych im przez Radę Miasta. Proponujemy także konkursy, w drodze których osiedla mogłyby się starać o dodatkowe dotacje swoich przedsięwzięć, np. organizacji pikników rodzinnych, czy dni osiedla - tłumaczy Andrzej Dec z PO, szef Rady Miasta.
Pierwsza dyskusja na temat zmian odbyła się w ubiegłym roku, ale wówczas rzeszowscy radni nie zdecydowali się wprowadzić zmian. Teraz szanse na to są znacznie większe. Zachęceni sukcesem innych miast poparcie deklarują przedstawiciele klubów z obu stron.
- Do mnie też docierają sygnały niezadowolenia z osiedli. Owszem, ludzie widzą, że w mieście prowadzi się wielkie inwestycje, ale bliższe są im drobne sprawy - mówi Witold Walawender z Rozwoju Rzeszowa.
Od dojazdu do autostrady bardziej ucieszyłby ich próg zwalniający, kawałek nowego chodnika czy remont placu zabaw. Poprę uchwałę - deklaruje Witold Walawender.
Mniej osiedli w Rzeszowie?
Podobnego zdania są rzeszowscy radni PO i PiS.
- Niedawno uczestniczyłem w konwencie przewodniczących rad miejskich z całej Polski. U nich rozwiązanie się sprawdziło, dlatego warto wrócić do tematu w Rzeszowie - mówi Waldemar Szumny z PIS, wiceprzewodniczący Rady Miasta.
I deklaruje, że w piątek podczas posiedzenia prezydium zaproponuje wprowadzenie uchwały już na najbliższą sesję. Jego zdaniem nowe kompetencje rad osiedlowych wymusza zmianę obszaru osiedli.
- Zamiast dzisiejszych 29 wystarczy 13-14, ale większych. Musimy się zastanowić nad nowym podziałem Rzeszowa, aby rady osiedlowe były silne, a podział pieniędzy łatwiejszy - mówi W. Szumny.
Prezydent Tadeusz Ferenc uważa, że uchwała niczego nie zmieni.
- Pieniędzy na osiedla nie szczędzimy, staram się zlecać do wykonania wszystkie inwestycje, o które proszą ludzie. Nie trzeba do tego nowych zasad podziału pieniędzy. Już dawno dałem polecenie, aby część przyszłorocznego budżetu rozdysponować między osiedla. Decyzja radnych niewiele tu zmieni - mówi prezydent.
- Jestem innego zdania. Pieniądze zagwarantowane dla każdego osiedla to stuprocentowa pewność, że uda się sfinansować przynajmniej najpilniejsze potrzeby. Teraz nie ma na to szans - uważa przewodniczący Ostrowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?
- Taka jest Roxie za kulisami "TzG". Prawda o jej zachowaniu wyszła na jaw [WIDEO]
- Jakie wykształcenie ma Jolanta Kwaśniewska? Będziecie zaskoczeni!