Rafał Okoniewski: Nie mogę się cieszyć ze swojej jazdy

Dariusz ŚLEDŹ (trener PGE Marmy)

Dziś w ogóle nam nie szło. Dlaczego? Nie potrafimy tego w żaden racjonalny sposób wytłumaczyć.
Gospodarze jechali szybciej do nas. Było widać, że nawet Jason Crump, który jest zawodnikiem światowej czołówki męczył się. Na trasie robił co mógł, ale na starcie gospodarze byli szybsi. Jeszcze nam się nie zdarzyło, żeby tak niemal cały zespół słabo pojechał. Znakomicie spisywał się tylko Rafał Okoniewski, dobrze pojechał Dawid Lampart. Nie możemy wykonywać szalonych ruchów. Ta porażka szczególnie boli, Unia wzięła wszystko, bo była drużyną lepszą. Nie spodziewaliśmy się, że wrócimy bez bonusa.

Marian Wardzała (trener Tauronu Azotów)

Marzyliśmy o trzech punktach, ale nie spodziewaliśmy się, że wygramy różnicą aż 20 punktów. Ta różnica jest efektem walki, jaką podjęła cała nasza drużyna. Nie było dziur w składzie. To był dla nas bardzo ważny mecz i bardzo chcieliśmy go wygrać. Ta świadomość była mobilizująca. Wygraliśmy nawet z bonusem. Dziękuję zawodnikom z Rzeszowa za ładną postawę, męską walkę, ale fair. Nie dziękuję natomiast kibicom rzeszowskim. Nasza drużyna się rozkręca. A Rzeszów? Pewnie na postawie Crumpa i Harrisa odbiła się długa podróż z Kopenhagi do Tarnowa. To ich częściowo tłumaczy, ale nie do końca.

Rafał Okoniewski

Nie mogę się cieszyć ze swojej jazdy i swojego dorobku, bo moja drużyna przegrała. Tarnów dogadał się z motocyklami, z torem i będzie dużo trudniej tutaj wygrywać.

Krzysztof Kasprzak

Było wszystko tak, jak miało być. Były to jednak ciężkie zawody. Myślałem, że będzie bardziej wyrównany mecz. Rzeszowowi brakło punktów Harrisa i Kuciapy, którzy pojechali słabo. Gdyby normalnie punktowali, byłoby nam trudniej. Nie wszystkim jednak ten nasz tor pasuje.

Martin Vaculik

To był dobry mecz w naszym wykonaniu. Tor był twardy, pasowała nam nawierzchnia, a gościom nie. Trzeba dalej tak trzymać i wygrywać kolejne spotkania. Kluczem do zwycięstwa była równa jazda całego zespołu. Każdy z nas punktował, czego nie było w Rzeszowie.