Za nami 22. Rajd Rzeszowski, a jednocześnie 4. runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. W klasie 5 ścigała się załoga z Przemyśla Grzegorz Musz-Damian Zygmunt.
Trasę Rajdu Rzeszowskiego liczącą blisko 180 km podzielono na jedenaście odcinków specjalnych.
Po pierwszym dniu Musz i Zygmunt z PSB Mrówka Erem Rally Team zajmowali piąte miejsce w klasie 5, lecz już w połowie drugiego etapu wspięli się na trzecią pozycję. Niestety, na ostatnim odcinku specjalnym w ich samochodzie pękła opona i musieli ukończyć odcinek na kapciu, co w efekcie strąciło ich z podium, na czwartą lokatę.
- Jesteśmy zadowoleni z naszej jazdy na tych niezwykle trudnych technicznie odcinkach specjalnych. Od początku rajdu chcieliśmy jechać szybkim tempem, niestety na pierwszym przejeździe kultowej Lubenii nie ustrzegliśmy się małego błędu, który kosztował nas ponad minutę straty - mówi Grzegorz Musz.
- Po wielu problemach z początku sezonu bardzo się cieszymy, że przejechaliśmy cały rajd i to w zadowalającym tempie. Musieliśmy zmierzyć się z bardzo trudnymi trasami, temperaturą dochodzącą do 70 stopni Celsjusza wewnątrz samochodu i wszystko się udało. Rajd jak zwykle był bardzo dobrze zorganizowany i ściganie się w takich zawodach to czysta przyjemność - dodał Damian Zygmunt.
Rajd Rzeszowski wygrał Kajetan Kajetanowicz (Subaru Impreza RT).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"