Na razie próbuje się podsumowywać, liczyć i rozliczać. Wielu ludzi, z którymi rozmawiam, widzi tylko dobre strony dzisiejszej rzeczywistości. Usprawiedliwia istniejące braki i nie widzi potrzeby zmian. Inni znów widzą i to, co dobre, i to, co złe. Zwykle mówią: nie jest za dobrze, ale oby tylko gorzej nie było. Ale są i tacy, którzy na dotychczasową rzeczywistość patrzą tylko czarno. Nie chcą przyjąć do wiadomości dobra, które i dzisiaj się dzieje, domagając się radykalnych zmian.
A co Kościół na to wszystko? Obchodzi spokojnie XV Dzień Papieski. Przypomina naszego świętego Papieża, zwracając uwagę na to, że jest On patronem rodziny. I to takiej rodziny jak Pan Bóg przykazał: ojciec, matka i dzieci.
I aby rodzinie pomóc, zbiera jeszcze pieniądze, by wesprzeć zdolniejsze dzieci, których nie byłoby stać na rozwinięcie swych talentów przy pomocy własnych środków finansowych.
Pan Jezus zaś w Ewangelii zwraca uwagę na problemy, które niesie ze sobą nadmierne przywiązywanie się do bogactw. I tak dyskretnie, jakby ogródkami, wzywa do pójścia w Jego ślady.
A może ktoś z czytających te słowa zrozumie, że zachęta Jezusa jest skierowana właśnie do niego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?