Remontują mosty

Mieszkańcy Skurowej i Kleci od dłuższego czasu zabiegają o remont starego lub budowę nowego mostu. Od ubiegłego roku dotychczasowa, drewniana przeprawa została zamknięta zarówno dla ruchu kołowego, jak i pieszego. Mieszkańcy nie zawsze przestrzegają zakazu korzystania z mostu i by nie nadrabiać kilku kilometrów nadal przechodzą na drugi brzeg Wisłoki po rozsypującym się moście.
Budowa mostu z żelbetonu byłaby zbyt kosztowna, podobnie jak odbudowa drewnianej konstrukcji. Dlatego władze powiatowe wystąpiły do Ministerstwa Obrony Narodowej i dowództwa Śląskiego Okręgu Wojskowego o zgodę, by nową przeprawę wybudowali saperzy z jednostki w Nisku. Inicjatywę poparł poseł SLD Edward Brzostowski, dzięki czemu zgoda na budowę już jest.
- Budowa mostu pontonowego w Skurowej rozpocznie się najprawdopodobniej na przełomie maja i czerwca - powiedziała "N" Agnieszka Mazur, rzecznik prasowy starostwa powiatowego w Dębicy. - Saperzy z budżetu powiatu mają tylko za swoją pracę otrzymać nocleg i wyżywienie.
W budżecie starostwa obecnie zabezpieczone jest 10 procent wartości mostu, który ma kosztować około miliona złotych. Dodatkowo 50 procent wysokości sumy, którą starostwo przekaże na budowę, dołoży gmina Brzostek.
Od maja do września ma trwać remont mostu w Straszęcinie. Władze powiatu zamierzają zaciągnąć pół miliona złotych kredytu na tą inwestycję. Znaczną część kosztów zadeklarowała się pokryć Agencja Rolna Własności Skarbu Państwa. Także koszt remontu tego mostu ma wynieść ponad milion złotych.