Resovia blisko podium w Sosnowcu

Resovia startowała w lidze seniorskiej po raz pierwszy od 10 lat. Do Sosnowca wysłała 25 zawodników. W większości byli to juniorzy i młodzieżowcy, ale w I lidze to nic dziwnego. Naszą ekipa dowodzili trzej trenerzy; Janusz Mazur, Mirosław Wierzbicki i Piotr Kowal.
Rzeszowianie zgromadzili 2002 punkty i o nieco ponad sto punktów przegrali podium z Budowalnymi Częstochowa (2137) i Podlasiem Białystok (2130).

Pierwsze miejsce zajął miejscowy Płomień (2506 pkt). Za Resovią uplasowały się Wisła Puławy (1527), ASZ UMCS Lublin (1131) i Cracovia (530).

Najwięcej punktów zgromadziła Matylda Kowal. Olimpijka z Londynu startowała tuż po obozie w Sankt Moritz. Jest daleka od szczytowej formy, ale na 15oo m wygrała, oczywiście, bez trudu (4:29.11). - Fajnie poszło Klaudii Wojtunik - mówi Piotr Kowal.

- Debiutowała w biegu na 400 metrów przez plotki, a "nabiegała" najlepszy w roku krajowy wynik w kategorii juniorek młodszych.

Klaudia uzyskała czas 63.35. Z innych resoviaków na 200 m wygrał Dawid Olszowy (21.89), na 400 metrów - Sebastian Szkoła (50.19), na 800 m - Dariusz Baj (1:53.84); w skoku w dal - Dorota Skiba (5.79), sztafecie 4x100 kobiet - Maria Ka- zior, Wojtunik, Nikola Ignasiak, Aleksandra Gul, (50.01), sztafecie 4x400 mężczyzn - Dawid Fil, Szkoła, Łukasz Skiba, Baj (3:24.21).

Resovia pewnie byłaby napodium, ale brakło jej Igora Kopali, który pojechał na mityng w skoku wzwyż. W Sosnowcu, gdzie to padało, to świeciło słońce, startowało 500 osób. Kolejna liga jesienią. W weekend na stadionie Resovii odbędzie się mityng.