Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Resovia coraz bliżej awansu do 2 ligi! "Pasiaki" z łatwością i w dobrym stylu pokonały Orlęta z Radzynia Podlaskiego

Tomasz Ryzner
Piłkarze Resovii są coraz bliżej upragnionego awansu do 2 ligi
Piłkarze Resovii są coraz bliżej upragnionego awansu do 2 ligi Krzysztof Kapica
Resovia zrobiła kolejny krok w stronę 2 ligi. Dwie godziny po meczu w Rzeszowie potyczkę z Wólczanką zakończył Motor. Wicelider z trudem wygrał 2-1, co oznacza, że rzeszowianie na 3 kolejki przed końcem sezonu utrzymali 4 punkty przewagi nad lublinianami.

Kibice „pasiaków” w II połowie byli w szampańskich nastrojach. Zwykle cichsza część trybuny pokazała wigor i głośno dialogowała z sektorem szalikowców. Było radośnie, bo lider kontrolował mecz i rozgrywał być może najlepsze, najbardziej efektowne 45 minut w ostatnich miesiącach.

W I połowie fajerwerków nie było, ale gol mógł paść zdecydowanie wcześniej dopiero „do szatni”. Na skrzydłach swoje robił Michał Ogrodnik, który w 33. minucie dograł idealną piłkę do Bartłomieja Buczka. Pierwszy snajper Resovii miał do bramki parę metrów, ale jakimś cudem nie trafił.

W ostatniej minucie połowy pan Michał znalazł w polu karnym Pawła Hassa. Ten miał na plecach obrońcę, ale zdołał się odwrócić i uderzeniem a la „szczur” posła piłkę do celu obok słupka.
Krótko po zmianie stron rzut rożny wykonał Mateusz Kantor. Pod bramki gości powstało zamieszanie, Szymon Feret był tam gdzie trzeba i nie miał prawa nie zdobyć gola.

W 60. min w polu karnym „pasiaków” padł nieźle grający Arkadiusz Kot. Arbiter uznał, że faulu nie było, piłkarz też jakoś nie protestował. Po minucie Buczek otrzymał za mocne podanie w polu karnym, ale z miejsca zastawił piłkę. Nasz zawodnik stanął tyłem do bramki, ale jeden z obrońców Orląt nie wytrzymał, przewrócił resoviaka i sędzia nie miał wątpliwości. Poszkodowany zmylił Krzysztofa Stężałę i zdobył swego 14 gola w sezonie.

Gospodarze mieli 3 punkty w kieszeni, ale nie zamierzali wrzucać na luz. Rozkręcili się na dobre, grali z polotem, swobodą, a dzięki pressingowi zabrali przyjezdnym niemało piłek. Wynik 6:0, albo i wyższy był jak najbardziej do zrobienia. Ze dwa razy mógł trafić Karol Twardowski, który najpierw nie skorzystał z wybornej centry Dawida Kwieka z rzutu rożnego, a później przegrał pojedynek ze Stężałą. W tej samej akcji „setkę” miał też Przemysław Pyrdek, jednak bramkarz Orląt instynktownie odbił piłkę.

Lider cisnął, grał pomysłowo, choć suma sumarum okazał się zanadto łaskawy dla przeciwnika. Kibice się tym nie przejmowali, bo przecież ich pupile wykonali kolejny krok w stronę awansu.

– Chcieliśmy do przerwy nic nie stracić i zagrać nieco odważniej po przerwie – mówił Damian panek, trener Orląt.

– Niestety, zagapiliśmy się, potem nie udało się dobrze zacząć drugiej połowy i Resovia dość szybko zamknęła ten mecz. Musze dodać, że mamy jednak duże problemy z kontuzjami. Brakowało kilku zawodników z pierwszego składu. Jeśli chodzi o Motor Lublin, to traktujemy ten mecz poważnie, prestiżowo i na pewno zagramy z pełnym zaangażowaniem.

- My chcieliśmy z kolei szybko cos strzelić, ustawić sobie mecz – oceniał Szymon Grabowski, coach „pasiaków”. – W pierwszej minucie okazję miał Paweł Hass, a potem Orlęta wysoko zawiesiły poprzeczkę. Całe szczęście, wpadła bramka do szatni. W drugiej części szybko podwyższyliśmy wynik i kontrolowaliśmy sytuacje. Cieszy mnie, że mieliśmy dużo kolejnych okazji golowych, mniej jestem zadowolony ze skuteczności. Było trochę rozprzężenia, a albo za bardzo chcieliśmy trafić.

Resovia – Orlęta Radzyń Podlaski 3:0 (1:0)
Bramki:
1:0 Hass 45, 2-0 Feret 51, 3:0 Buczek 61 karny.

Resovia: Pietryka 6 – Kantor 7, Makowski 7, Domoń 7, Drobot 7 – Ogrodnik 7 (68 Pyrdek 6), Kaliniec 6 (86 Pawlak), Kwiek 6, Feret 6 (68 Twardowski 5) – B. Buczek 6 (72 D. Buczek 5) – Hass 6 (63 Adamski 6). Trener Szymon Grabowski.

Orlęta: Stężała – Szymala, Panufnik, Kiczuk, Kaganek – Kot, Rycaj (59 Demianiuk), Puton (75 Brzosko), Kalita Krawczyk (64 Korolczuk) – Stanisławski. Trener Damian Panek.

Sędziował Kolak (Kraków). Żółte kartki: Kantor, Hass, Kwiek – Kot.

Widzów 650.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24