Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Resovia poległa w Brzesku. Lider był dużo lepszy

Marek Bluj
"Pasiaki” w tym sezonie przegrały z Okocimskim oba mecze. Nz. w akcji Marcin Juszkiewicz.
"Pasiaki” w tym sezonie przegrały z Okocimskim oba mecze. Nz. w akcji Marcin Juszkiewicz. KRZYSZTOF KAPICA
Po udanej inauguracji na swoim boisku Resovia jechała do Brzeska w bojowych nastrojach. Niestety, nie potwierdziła tego na boisku i Okocimski pewnie sięgnął po całą pulę umacniając się na pozycji lidera.

Początek należał do gospodarzy, którzy w przekroju całego meczu mogli imponować startem do piłki, walecznością, celnością podań oraz umiejętnym skracaniem pola i organizacją gry. Okocimski generalnie opanował środek boiska. Goście, owszem starli się, ale na tle rywali sprawiali wrażenie nieco zagubionych.

Poza rzutami rożnymi i groźnymi sytuacjami pod bramką Marcina Pietryki długo nic z ofensywnych starań Okocimskiego nie wynikało. Resovia "odgryzła" się strzałami Tomasza Ciećko.

Po przerwie goście zaczęli nawet obiecująco, ale kiedy zostali skarceni pierwszą bramką, ich koncept na prowadzenie wyrównanej gry ze zdeterminowanymi "piwoszami" legł w gruzach.

Kiedy zbliżała się godzina spotkania, gospodarze dopięli swego. Dawid Dynarek dośrodkował z rzutu rożnego, piłka przeleciała nad obrońcami z Rzeszowa i spadła na głowę Mateusza Urbańskiego, który z bliska trafił do siatki. Marcin Pietryka był zasłonięty nie zdołał skutecznie interweniować.

Kwadrans później padł drugi gol dla miejscowych, choć wydawało się, że piłka przed dośrodkowaniem do Piotra Darmochwała, który z kilku metrów bez problemów trafił do siatki, przeszła już linię końcową boiska. Próba interwencji Pietryki u sędziego liniowego nie dała żadnego efektu.

Okocimski miał następne sposobności do podwyższenia wyniku, ale ich nie wykorzystał. Resovii nie udawało się praktycznie nic, ale ta porażka musiała być wkalkulowana w wyprawę do lidera. W sumie, nie był to "wielki" mecz.
- Nie wyszedł nam ten mecz. Nie załamujemy się, będziemy walczyć dalej - podsumował Marcin Pietryka.

OKOCIMSKI KS BRZESKO - RESOVIA 2-0 (0-0)

1-0 Urbański (59, głową), 2-0 Darmochwał (72, z bliska)

Więcej w poniedziałkowym wydaniu Nowin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24