Resovia wygrywa i awansuje do IV ligi (zobacz film)

Rezerwy Resovii potwierdziły, że nie ma na nich mocnych w okręgówce. Pokonali 3-0 Sawę Sonina jedyny zespół, który pokonał ich jesienią.

Resovia w stu procentach zasłużyła na awans do IV ligi, w tym meczu udowodniła, że jest najlepsza. Teraz w okręgówce nie ma drużyny, która z nią nie przegrała.

Gospodarze od początku meczu pokazywała swoją wyższość nad rywalami, którzy ograniczali się do kontrataków. Goście ryzykowali grając na granicy spalonego i często właśnie wpadali na pułapki ofsajdowe miejscowych

W 22. minucie pięknym strzałem z dystansu Bartosz Hajczuk dał prowadzenie gospodarzom. Ten zawodnik, choć najniższy na boisku, był zdecydowanie najlepszy, trudno się jednak dziwić, bo sprowadzony do pierwszego zespołu miał być jego podstawowym zawodnikiem. Nieudane występy w II lidze powetował sobie w okręgówce.

Lepsze chwile Sawa miała zaraz po przerwie. Ruszyła do przodu, ale ataki rozbijały się o obronę Resovii, na nic zdało się wprowadzanie bardziej doświadczonych graczy przez trenera Piotra Szmuca. W ostatnim kwadransie "resoviacy" dobili rywali dwiema bramkami.

Po meczu gospodarze fetowali swój awans do IV ligi. Był szampan, śpiewy i podziękowania od kibiców.
Zobacz film:

RESOVIA II - SAWA SONINA 3-0 (1-0)

BRAMKI: Hajczuk 2 (22, 83), Bąk (79-głową).

RESOVIA II: Vitin - Pietrucha, Bąk, Ślęzak, Świst - Warchoł, Codello (63. Szalacha), Chrabąszcz, Głowacki (76. M. Skowronek), Hajczuk - Krawczyk.

SAWA: R. Cisek - Kwoka, Dołęga, Walas, Kwoka - Noworol, Florek, K. Cisek (58. Grzebyk), Woźny (65. Nycz), Graczyk - Lech (70. Dycha).

SĘDZIOWALI: Witold Gładyszewski oraz Waldemar Czapiga i Sebastian Krzak (Mielec).

WIDZÓW 200.