Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Resovia zagra z Przebojem Wolbrom, Stal w Brzesku z Okocimskim

Tomasz Ryzner
Resovia celuje w sobotę w 3 punkty.  Nz. o piłke walczy Sebastian Hajduk, najlepszy strzelec naszej drużyny.
Resovia celuje w sobotę w 3 punkty. Nz. o piłke walczy Sebastian Hajduk, najlepszy strzelec naszej drużyny. KRZYSZTOF KAPICA
Podbudowana pierwszą wyjazdową zdobyczą Resovia, zamierza w sobotę zgarnąć pełną pule u siebie. Na jej drodze stanie Przebój Wolbrom. Stal Rzeszów czeka wizyta u rozpędzonego Okocimskiego Brzesko.

Resovia (9. lokata) w środę niby tylko zremisowała, ale warto zauważyć, że wcześniej Pelikan u siebie wszystkich rywali odprawiał z kwitkiem.
W ekipie z Wolbromia (10), gra kilku groźnych zawodników jak Rak, Dudziński, ale najbardziej znany jest trener.

Antoni Szymanowski to obrońca słynnej drużyny Kazimierza Górskiego. Coach Przeboju znany jest z tego, że lubi sobie ponarzekać. Byłoby nieźle, gdyby w sobotę miał ku temu rzeczywiste powody. - Przebój nie jest tak mocny jak kilka lat temu, jednak ma paru rutyniarzy. Bardzo chcemy się zrehabilitować za mecz z Ruchem - mówi Hajdo.

Mecz w Brzesku będzie miał wiele dodatkowych smaczków. Największy to fakt, iż Czesław Palik, coach Stali, niedawno trenował Okocimskiego, wprowadził go do zreformowanej II ligi i miał do dyspozycji Ireneusza Grybosia, obecnie gracza Stali.

W składzie "Piwoszy" gra kilku byłych stalowców (Ogar, Popiela, Matras), szóstą ekipa tabeli dowodzi Krzysztof Łętocha, były zawodnik Stali, swego czasu wymieniany jako kandydat do jej trenowania. "Łętiemu" i jego piłkarzom ostatnio idzie, szczególnie na wyjazdach.
- Wiem, że potrafią grać w piłkę, widziałem jak pokonali w pucharze Resovię - podkreśla Palik. - Trochę mojego serca w Brzesku zostało. Trenowałem niemal wszystkich obecnych graczy tej drużyny. Ta wiedza się przyda.

W obozie biało-niebieskich panuję średnie nastroje. Kontuzje załapał Wojciech Krauze (naciągnięcie mięśnia dwugłowego), zbite podbicie ma Serges Kiema. Jeśli dodać do tego, że Ibrahim Sunday dopiero odbudowuje formę, Gryboś wraca po kontuzji, a Udoudo ciągle pudłuje, szanse Stali nie wyglądają za dobrze.

- Wesoło nie jest, ale zawsze staram się myśleć pozytywnie i zarażać tym piłkarzy. Będziemy walczyć o punkty - zakończył trener rzeszowian.

NIEOBECNI

RESOVIA: Baran (kontuzja);
STAL: Solecki, Cieślik, Federkiewicz, Krauze, Kiema? (kontuzje).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24