Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Resovia zagra z ZAKSĄ na maksa. O finał!

Marek Bluj
Resoviaków czeka z ZAKSĄ ciężki bój o finał. - Chcę pomóc drużynie - zapewnia Oleg Achrem.
Resoviaków czeka z ZAKSĄ ciężki bój o finał. - Chcę pomóc drużynie - zapewnia Oleg Achrem. Krzysztof Łokaj
Asseco Resovia czy ZAKSA? Która drużyna wygra trzy mecze awansuje do finału i będzie miała przynajmniej srebrny medal oraz zapewni sobie start w Lidze Mistrzów. Stawka jest bardzo wysoka. Dwa pierwsze pojedynki w sobotę i niedzielę w Rzeszowie. Będą emocje! W drugim półfinale Skra zmierzy się z Tytanem AZS-em Częstochowa.

Resoviaków prześladuje pech. - Przed nami najważniejsze mecze w sezonie, a mamy największe problemy. Nie będzie Grozera, nie wiadomo, co z Achremem. Zagra natomiast Ignaczak. Oczywiście, mam w głowie skład, dopiero podczas meczu przekonamy się, jak się sprawdzi. Kluczem do sukcesu będzie gra drużynowa - uważa Ljubo Travica, trener Resovii, która do tej pory w najważniejszych meczach poprzednich sezonów zawsze ogrywała ZAKSĘ. Rok temu po niesamowitym boju wyrwała kędzierzynianom brązowe medale.

Obie drużyny i zawodnicy znają się doskonale. W tym sezonie grały ze sobą cztery razy. Trzykrotnie po 3:2 zwyciężała Resovia. Raz, tydzień temu 3:1 wygrała ZAKSA. - To zwycięstwo daje nam leciutką przewagę psychologiczną przed play-off - mówił Dominik Witczak, atakujący z Kędzierzyna.

- Toczyliśmy z drużyną z Rzeszowa zacięte pojedynki, było w nich dużo walki i chęci zwycięstwa. Tym razem będzie tak samo - uważa Michał Ruciak, przyjmujący ZAKSY. - Siły zdają się być wyrównane. Każdy chce wygrać. Będzie walka o każdy punkt, każdego seta. To może być długa batalia...

- Siódmym naszym zawodnikiem będą kibice, którzy grają z nami cały czas. Musimy być skoncentrowani, grać spokojnie, ale agresywnie i walczyć od pierwszej do ostatniej piłki. Punkt za punkt, akcja za akcję. Atmosfera jest dobra. Wszystko zależy od nas - dodaje szkoleniowiec Resovii.

- Wszyscy chcemy wygrać oba mecze. Wszyscy mamy świadomość, jak ważne są to spotkania, dlatego każdy z nas zostawi na boisku serce. Z moją nogą jeszcze nie wszystko dobrze, ale trzeba zacisnąć zęby. Chcę zagrać i pomóc drużynie w obu pojedynkach. Oczywiście, wiemy, że czeka nas ciężka przeprawa - mówi Oleg Achrem, który przez ostatnie dwa tygodnie leczył kontuzjowane kolano. - Szkoda, że nie będzie "Dżordza" Grozera...

- Będzie ciężko, ale postaramy się wygrać. Damy z siebie wszystko. Jak trzeba grać z ZAKSĄ, aby zwyciężyć? Musimy grać swoje, no i musimy zagrać na 100 procent. Siatkówka, to sport błędów, kto ich zrobi mniej, ten będzie zwycięzcą. Musimy wygrać trzy mecze, obojętnie jak, ale trzeba to zrobić, aby wywalczyć awans do finału - podkreśla Grzegorz Kosok.

- Musi być dobra gra, wiara w sukces i wielka chęć zwycięstwa w nas wszystkich - podkreśla Łukasz Perłowski.

- Kibice pomagajcie nam w dobrych i trudnych chwilach. Dodawajcie nam skrzydeł, okrzykiem, piosenką, oklaskami. Pomagajcie nam wygrywać - apeluje Tomasz Józefacki, kapitan Resovii.

Asseco Resovia - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Rzeszów - sobota i niedziela; godz. 14.45. Sędziują - sobota: Grzegorz Jacyna (Wrocław) i Krzysztof Szmydyński (Góra Śląska); niedziela: Maciej Twardowski (Radom) i Jacek Sęk (Kielce).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24