Komu rzeszowianie mają strzelić pierwszego w sezonie gola, jak nie drużynie, która straciła ich aż 8.
- Pelikan najwięcej bramek stracił, ale też najwięcej, bo aż 7 strzelił - zauważa Artur Łuczyk, coach pasiaków. - My w tych statystykach jesteśmy na przeciwnym biegunie. Cóż, trzeba wykorzystać u rywali luki w obronie, nie zapominając o swoich tyłach. Musimy inaczej, agresywniej wejść w mecz, niż to miało miejsce z Puszczą. Na ostatnim treningu ćwiczyliśmy wykańczanie akcji, bo musimy w końcu trafiać do bramki.
Resovia do Łowicz wyrusza w piątek po porannym treningu. Do gry pali się Marcin Juszkiewicz (PZPN uwolnił go od Concordii). Możliwe, że zagra Sebastian Hajduk, w dwóch poprzednich meczach nie mieszczący się nawet w meczowej 18.
- Marcin zagra, ale raczej nie od początku. Sebastian ma charakter, ciężko pracował na treningach, co nie uszło mojej uwadze - dodał Łuczyk.
Mecz w sobotę o 17.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?