Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Resovia źle weszła w sezon, ale pod wodzą Jałochy wyszła z dołka

Tomasz Ryzner
Resovia zaczęła słabo, ale po udanej końcówce może być zadowolona.
Resovia zaczęła słabo, ale po udanej końcówce może być zadowolona. Krzysztof Kapica
Przed startem ligi szefów Resovii interesowała pozycja zdecydowanie wyższa, niż siódma. Dziś nikt na nią nie narzeka. Nic dziwnego, bo w pewnym momencie sezon wydawał się stracony.

Przed inauguracją w Resovii zatrudniono dyrektora sportowego (słynny "Guma" czyli Jerzy Podbrożny) sprowadzono tłum nowych graczy. Tymczasem po 6 kolejkach drużyna, której postawiono zadanie awansu, miała na koncie 0 goli i 3 punkty. Minimalna ilość straconych goli (3) była marnym pocieszeniem

Jałocha za Łuczyka

Faktem jest, że przez remont boiska Resovia za gospodarza początkowo robiła w Boguchwale, że Michał Twardowski w dwóch pierwszych meczach zmarnował 4 setki, a Marcin Juszkiewicz miał problemy z potwierdzeniem do gry. Jednak gdy piłkarze zaczęli przebąkiwać o braku sił, los trenera Artur Łuczyka był przesądzony (stracił pracę po 4 kolejkach).

Zastąpił go Marcin Jałocha, facet z piękną zawodniczą kartą i solidną trenerska (Bruk-Bet poprowadził z V do I ligi). Nowy coach dał sobie 3 tygodnie na wyprowadzenie zespołu z dołka. Miał mu w tym pomóc fizjolog. Jałocha z czasem postawił na węższą grupę graczy i raczej dobrze wybrał.

W meczu z Wigrami Resovia pokazała wreszcie skuteczność, potem coraz częściej dorzucała do tego piłkarski rozmach i polot w grze. - Chcę, abyśmy budując akcje korzystali z całej szerokości boiska - mówił Jałocha i piłkarze zaczęli iść tym tropem.

LICZBY JESIENNEJ RUNDY RESOVIA

LICZBY JESIENNEJ RUNDY RESOVIA

0 - tyle goli Resovia strzeliła w pierwszych sześciu meczach
2 - tyle razy po 2 gole strzelał Dariusz Kantor
3 - ilość punktów zdobytych w Boguchwale (3 mecze)
4 - ilość goli strzelonych na wyjeździe
5 - liczba goli straconych u siebie
7 - liczba bramek zdobytych przez Dariusza Kantora
9 - liczba piłkarzy, którzy zdobywali gole
11 - ilość straconych goli (lepszy jest tylko Okocimski - 6) i liczba punktów dzielących od 2 pozycji, która daje awans do I ligi
16 - ilość goli strzelonych u siebie
19 - liczba punktów dzieląca od Okocimskiego, lidera tabeli
381 - przez tyle minut Resovia nie straciła gola (między 14 a 19 kolejką)
551 - przez tyle minut od początku sezonu Resovia nie strzeliła gola

Odrodzenie Hajduka

Fizjolog wykonał dobrą robotę, bo rzeszowianie wyglądali coraz lepiej fizycznie (przy tym niewiele kontuzji), co najlepiej było widać po Sebastianie Hajduku. Ten ostatni plus Dariusz Kantor zaczęli nękać bramkarzy rywali, a "pasiaki" powoli pięły się w górę tabeli.

Największego przyspieszania proces ten nabrał między 15 a 19 kolejką. Nasz team wygrał wtedy 4 mecze z rzędu (raz pauzował), grając chwilami, jak z nut (12 goli w tych meczach).
Resovia nadal imponowała w defensywie, gdzie brylował Michał Bogacz i... Andriej Nikanowycz.

Ukrainiec pierwszy raz w życiu grał jako stoper i był na tej pozycji, jak skała. Gdy wrócił do zdrowia swą wartość w II linii udowodnił Juszkiewicz. Na skrzydle szarpał Michał Ogrodnik i choć młodzieńcza fantazja go ponosiła, kilka razy wpłynął na wynik.

Piechniak odchodzi

Osobna kwestia to Piotr Piechniak czyli transferowy hit lata. Piłkarz z największym nazwiskiem w ekipie początek miał niewyraźny, ale na finiszu rundy jego wejścia z ławki urozmaicały ofensywne aktywna drużyny. Sęk w tym, że na linii trener - piłkarz nie ma raczej tak zwanej chemii i była gwiazda Groclinu raczej pożegna Rzeszów.

Zimą wielkie zakupy nie są planowane. Resovia szuka przede wszystkim młodych-zdolnych, bo na pozycji młodzieżowców pole manewru było za małe. Zimą w drużynie powinien się pojawić specjalista od przygotowania fizycznego i II trener.

CYTATY JESIENI

CYTATY JESIENI

- Jeśli chodzi o przyszłość, to jestem jednak spokojny - Artur Łuczyk, trener Resovii po 1. kolejce
- za przeproszeniem krew mnie zalewała, że tak to wyglądało - Piotr Piechniak o I połowie meczu z Puszczą, którą oglądał mecz ławki
- Wszystko się może zdarzyć - Aleksander Bentkowski, prezes Resovii pytany po 4 kolejce czy w Resovii szykuje zmiana trenera
- Nie mam czarodziejskiej różdżki - trener Marcin Jałocha po debiucie w Resovii (0-1 z Okocimskim)
- Uderzył mnie łokciem pod szyję, zagotowałem się i oddałem - Michał Ogrodnik o starciu z Michałem Lisańczukiem, po którym dostał czerwoną kartkę

Ruszyć z kopyta

Starty do czołówki nie są małe 11 pkt. do 2 miejsca, OKS ma mecz więcej). W Resovii nastroje jednak dopisują. Jeśli wiosna drużyna od razu ruszy z kopyta, pierwsza liga może się pojawić na horyzoncie..

- Zrobiliśmy krok do przodu, ale nie mamy jeszcze zespołu na awans. Nie mówię, że jest on niemożliwy, bo pracujemy, aby drużyna była wiosna mocniejsza. Ale II runda wiosenna będzie krótka, dlatego apeluję o cierpliwość. Najważniejsze, aby iść w dobrym kierunku, wtedy Rzeszów doczeka się I ligi - podkreślił coach resoviakow.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24