Roman Kowalik został nowym prezesem SPR Stali Mielec. Na stanowisko trenera powołał Michała Przybylskiego

Choć mówiło się o tym już pod koniec ubiegłego roku, to konkretów tak naprawdę brakowało. Cała historia zaczęła się już na przełomie października i listopada. To wtedy po raz pierwszy, w przestrzeni publicznej pojawiła się pogłoska, że w zaciszu gabinetów odbyły się pierwsze rozmowy, których tematem była zmiana na stanowisku prezesa SPR Stali Mielec.

Coś było na rzeczy, bo żadna ze stron nie dementowała tych informacji, ale wiele z tego nie wynikało. Przełom tak naprawdę nastąpił w styczniu, również po pierwszych publikacjach prasowych na łamach Nowin. Wrócono wówczas do rozmów, które zakończyły się pod koniec ubiegłego tygodnia. Od poniedziałku w klubie trwa prawdziwa rewolucja.

Zmiana prezesa

To był pierwszy i najważniejszy punkt zmian w klubie. W poniedziałek dotychczasowy prezes, Paweł Wacławik podał się do dymisji, którą złożył na ręce Przewodniczącego Rady Nadzorczej SPR Stali Mielec S.A. Łukasza Przybyło.

Tego samego dnia powołany został nowy prezes. Został nim Roman Kowalik, lokalny przedsiębiorca, biznesmen, który od dwóch dekad wspólnie z żoną prowadzi bardzo dobrze prosperującą firmę.

Od razu zapowiedział, że za swoją pracę nie chce wynagrodzenia i z racji pełnionej funkcji nie będzie pobierał pieniędzy. Okazało się jednak, że jako prezes spółki akcyjnej takie wynagrodzenie, nawet w minimalnej kwocie, musi zostać wypłacane. Zapowiedział więc, że będzie je przekazywał w formie darowizny z powrotem do klubu.

- Do klubu przychodzę z misją, a nie dla pieniędzy – zaznaczył w pierwszej, krótkiej rozmowie z Nowinami. Namówić nie było go łatwo, bo podkreślił, że na wywiady przyjdzie czas. – Brylowanie w mediach, to nie dla mnie. Ja wyznaje zasadę „wpierw działać, później mówić”, tak też będzie w SPR Stali Mielec – dodał.

Zmiana trenera

Swoje urzędowanie rozpoczął od zmiany trenera, Tomasza Sondeja zastąpił Michał Przybylski. – Trener Sondej zrozumiał moją decyzję. Absolutnie nie chcemy się z nim rozstawać, teraz będzie prowadził drugi zespół oraz tak jak dotychczas, będzie kontynuował pracę z dziećmi i młodzieżą – przekazuje nowy prezes.

Oznacza to, że Sondej nie za długo nacieszył się funkcją pierwszego trenera SPR Stali, pełnił ją od pierwszego stycznia, ale w tym czasie jego zespół nie wygrał ani jednego oficjalnego spotkania.

Tak w ogóle, to będzie to już trzecia zmiana trenera w Mielcu w trakcie bieżącego sezonu. Przypomnijmy, że rozgrywki w roli pierwszego szkoleniowca zaczynał Krzysztof Lipka. Po kiepskiej rundzie został jednak zwolniony.

40-letni obecnie Michał Przybylski to wychowanek MKS Końskie, później zawodnik między innymi Warszawianki Warszawa, Eltastu Radom, Viretu Zawiercie i Piotrkowianina Piotrków Trybunalski, jak również, w latach 2006-2009, Stali Mielec.
W 2009 roku wrócił do Końskich i grał w KSSPR.

W 2013 objął drużynę seniorów koneckiego klubu, pod jego wodzą KSSPR plasowało się w czołówce pierwszej ligi, w sezonie 2013/2014 grała w barażach o awans do Superligi. W 2017 roku odszedł z klubu i od tego czasu nie prowadził żadnej drużyny.

- Bardzo brakowało mi piłki ręcznej – powiedział w pierwszej wypowiedzi dla mediów. – Przez ten czas miałem oferty, również z Mielca, ale ze względu na moją działalność pozasportową, nie mogłem opuszczać rodzinnych Końskich. Teraz moja sytuacja jednak się ustabilizowała i ofertę przyjąłem niemal od razu.

- Nie bez znaczenia była tutaj również osoba nowego prezesa. Z panem Romanem Kowalikiem bardzo szybko złapaliśmy wspólny język, chodzi nam o to samo, mamy podobne spojrzenie na wiele spraw, dlatego po krótkiej rozmowie, nie wahałem się ani chwili – dodaje.

Zadania łatwego miał jednak nie będzie, SPR Stal Mielec zajmuje aktualnie trzynaste, przedostatnie miejsce w PGNiG Superlidze, mając 7 punktów.

- Każdy zdaje sobie sprawę z sytuacji, w jakiej się znajdujemy. Ja jestem jednak nastawiony optymistycznie, wierzę w ten zespół, w tych zawodników – podkreślił.

Trener Michał Przybylski już w debiucie będzie miał ciężko, SPR Stal zagra na wyjeździe z Chrobrym Głogów. Drużyna z Dolnego Śląska zajmuje w tabeli 8.miejsce z dorobkiem 24 punktów.

- Jedziemy na to spotkanie z optymizmem, jestem przekonany, że uda nam się powalczyć o punkty – podkreślił trener Przybylski.

Tymczasem nowy prezes rozpoczął już poszukiwania nowych sponsorów. Pierwsze umowy powinny zostać podpisane bardzo szybko, już w najbliższym tygodniu.

ZOBACZ TAKŻE - Były prezes SPR Stali Mielec szczerze o negocjacjach z byłymi zawodnikami