Rondo w Stalowej Woli będzie mieć imię "Solidarności"

Z propozycją nadania rondu patrona wystąpiła "Solidarność" Huty Stalowa Wola. W miejscu, gdzie powstaje, jest krzyż postawiony za komuny. Przy nim odprawiane były msze za pracowników zmarłych i żyjących, tu do dziś składane są kwiaty z okazji rocznicy ogłoszenia stanu wojennego.

"Solidarność" HSW była organizatorem silnej opozycji antykomunistycznej. Właśnie przy trzeciej bramie rozgrywały się najbardziej dramatyczne wydarzenia w czasie strajków przed 1989 rokiem. Tędy także wychodziły manifestacje związkowe na miasto, w protestach, które miały na celu wsparcie huty.

Zanim radni przegłosowali w piątek uchwałę o nadaniu rondu imienia "Solidarności", doszło do wymiany zdań. Wiceprezydent Franciszek Zaborowski zachęcał do wstrzymania się z tą uchwała do czasu zakończenia inwestycji. Rondo jest w budowie, w najbliższy czwartek będzie udostępnione do ruchu, ale tylko na zasadzie tymczasowości. Dopiero w lipcu dojdzie do odbioru technicznego.

Jednak większość radnych zdecydowała, że patron będzie ogłoszony teraz. I tak się stało. Rondo powstało przy okazji modernizacji bardzo zniszczonego odcinka ulicy Kwiatkowskiego. Wkrótce powstanie jeszcze jedno rondo przy Bramie Nr 1, w sąsiedztwie dyrekcji naczelnej. Kilkusetmetrowy odcinek ulicy od dyrekcji do posterunku celnego powstaje jako "schetynówka". Koszt przebudowy to 5 mln zł.