Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rosyjski gigant skusił gracza Asseco Resovii. Marko Ivovic w Biełogorie Biełgorod

Marek Bluj
Marko Ivović rozgrywa w Asseco Resovii bardzo dobry sezon, lubią go kibice, zwrócił na siebie uwagę zagranicznych menedżerów. Dał się skusić rosyjskiemu Biełogorie Biełgorod.
Marko Ivović rozgrywa w Asseco Resovii bardzo dobry sezon, lubią go kibice, zwrócił na siebie uwagę zagranicznych menedżerów. Dał się skusić rosyjskiemu Biełogorie Biełgorod. Sylwia Dąbrowa / Polska Press Grupa
Prezes rosyjskiego klubu pochwalił się, że podpisał kontrakt z przyjmującym Asseco Resovii Marko Ivoviciem; Lukas Tichacek zostaje na 2 lata.

Marko Ivović po tym sezonie przenosi się z Asseco Resovii do rosyjskiego potentata - Biełogorie Biełgorod.

W wielkanocny poniedziałek pozyskaniem jednego z czołowych graczy Asseco Resovii, drugiej klubowej drużyny w Europie, pochwalił się Giennadij Szipulin, trener Biełogorie, jedna z najbardziej wpływowych postaci w rosyjskiej siatkówce. Zawodnik nie potwierdził tych rewelacji, choć przyznał, że otrzymał taką ofertę.

Mówili o nim w Berlinie...

Zapewne oferta z Rosji była z kategorii "nie do odrzucenia", bo takie czołowi siatkarze świata stamtąd otrzymują. Kluby rosyjskiej superligi wciąż pozostają numerem 1 na światowych listach płac siatkarzy.

Rosjanie zapewne zaproponowali 24-letniemu zawodnikowi bardzo dobre warunki, Resovia raczej nie mogła przebić propozycji zwycięzcy Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu.

Wszystko wskazuje na to, że Rosjanie interesowali się Serbem, który przyszedł do Resovii z francuskiego Paris Volley (sięgnął z nim po Puchar CEV), już od pewnego czasu. Podczas Final Four w Berlinie menedżerowie z Rosji głośno mówili o Ivoviciu, który rozgrywa w rzeszowskiej drużynie bardzo dobry sezon. Nikt jednak nie przypuszczał, że od słów tak szybko przejdą do czynów.

Nie pasuje do Rosji

- Osobiście mocno odradzałem Rosjanom kupowanie Ivovicia, ponieważ uważam, że ze swoim stylem gry absolutnie nie pasuje on do rosyjskiej siatkówki - twierdzi Andrzej Grzyb, menedżer siarkarski z Rzeszowa doskonale znający rosyjską siatkówkę i rosyjski rynek.

- Biełogorie w nowym sezonie ma mieć wysokiego rosyjskiego rozgrywającego, który będzie zagrywał wysokie piłki. Tymczasem Ivović lubi grać szybką, kombinacyjną siatkówkę, taką jaką preferuje Fabian Drzyzga - twierdzi menedżer Grzyb.

- Niemający imponujących, jak na siatkarza, warunków Ivović po paru zderzeniach na treningach z Dmitrijem Muserskim lub innym "wieżowcem" może mocno odczuwać skutki swojej decyzji. Moim zdaniem, Marko Ivović furory w Rosji raczej nie zrobi... - przestrzega zawodnika Andrzej Grzyb.

Śladem Grozera

Jeżeli wszystkie informacje się potwierdzą, a wszystko wskazuje na to, że tak będzie, to Ivović w klubie z Biełgorodu dołączy do niemieckiego atakującego Georga Grozera, który także najpierw grał w Resovii, a z niej przeniósł się do rosyjskiego giganta.

Zanim Serb, który w Resovii podniósł swoją sportową i rynkową wartość, zostanie graczem Biełogorie, ma jeszcze wiele do wygrania z naszym klubem, mianowicie: mistrzostwo i Puchar Polski. Wypada wierzyć, że ten sympatyczny i ambitny zawodnik w najbliższych spotkaniach w resoviackim kostiumie da z siebie wszystko.

Tymczasem Lukas Tichacek podpisał nowy kontrakt z naszym klubem. Tak jak Fabian Drzyzga, Piotr Nowakowski i Jochen Schoeps - zostaje w Rzeszowie na kolejne dwa sezony. Dołączył on do Asseco Resovii w 2011 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24