6 z 20
Poprzednie
Następne
Rowerem z Wołosatego na ukraińskie Zakarpacie. Co kryje się tuż za naszą granicą w Bieszczadach?
Żyje się tu biednie. Młodzi uciekają więc w świat za pracą. Większość mieszkańców to starzy ludzie. Z oddali pozdrawia nas starsza kobieta, która pracuje w polu. Odwzajemniamy pozdrowienia. Przyjaźnie merda ogonem napotkany na drodze pies.