Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Równa jazda receptą na "Byki". Dziś PGE Marma - Unia Leszno

mb
Motory nastrojone, można jechać z Unią o zwycięstwo. Na zdjęciu Łukasz Sówka.
Motory nastrojone, można jechać z Unią o zwycięstwo. Na zdjęciu Łukasz Sówka. KRZYSZTOF KAPICA
Żużlowcy PGE Marmy zawodzą i na własne życzenie wpadli w tarapaty. Po ostatnich porażkach w Zielonej Górze i we Wrocławiu znaleźli się w strefie spadkowej. Liga zaczyna finiszować, ostatni więc dzwonek, aby odrabiać straty i dystans. Koniecznie już od dzisiejszego zaległego meczu (9. rundy) z Fogo Unią Leszno. Zwycięstwo nad "Bykami" jest obowiązkiem rzeszowskiej ekipy.

Przewidywane składy

Przewidywane składy

PGE Marma
9. Pedersen
10. Lampart
11. Okoniewski
12. Pavlić
13. Walasek
14. Gaschka
15. Sówka
Trener Dariusz Śledź

Fogo Unia
1.Przem. Pawlicki
2.Baliński
3.Michelsen
4.Zengota
5. Bjerre
6. Piotr Pawlicki
7. Nowak
Trener Roman Jankowski
Rzeszów - czwartek (4 lipca), godz. 18.30.
Sędziuje Krzysztof Meyze (Wtelno).
Komisarz toru: Zenon Plech.

- Sprawa jest jasna. W tym meczu liczy się tylko zwycięstwo, ale drużyna z Leszna na pewno postawi nam wysokie wymagania. Znów będzie sporo nerwów... - przewiduje Tomasz Welc, kierownik teamu znad Wisłoka.
Aby odnieść sukces nie może być w składzie takich dziur jak w Zielonej Górze i Wrocławiu. W środę trenowali zawodnicy, którzy muszą się koniecznie poprawić - Rafał Okoniewski, Jurica Pavlić, Dawid Lampart oraz Marco Gaschka. Łukasz Sówka odpuścił sobie środowy turniej Ligi Juniorów we Wrocławiu, aby wykorzystać czas na jak najlepsze przygotowanie się do konfrontacji z "Bykami". Liczył się będzie każdy punkt. Nicki Pedersen i Grzegorz Walasek to pewniacy, wysoką formę potwierdzili w meczach Eliteserien. Duńczyk zdobył dla Vargarny Norrkopeping w przegranym 42:48 spotkaniu z Vastervick 14 punktów i bonusa (3,w,3,3,2*,3). Dorobek "Grega" to 15+1 (3,1,2*,3,3,3), a jego Hammarby Sztokholm wygrało z Indianerną Kumla 55:35.

Zajmująca czwarte miejsce w tabeli Fogo Unia (zła na siebie za ostatni remis z Falubazem), chce je utrzymać i awansować do rundy play-off. Goście zameldują się w Rzeszowie osłabieni - bez Fredrika Lindgrena (zastąpi go Mikkel Michelsen) oraz Tobiasza Musielaka, który podczas środowych zawodów Ligi Juniorów w Lesznie miał groźny upadek, w którym złamał rękę.

Będzie to trzecia próba rozegrania tego spotkania; dwie poprzecznie storpedowała kapryśna aura.

Leszczynianie mogą już sobie dopisać punkt bonusowy, bowiem w pierwszym meczu - skandalu na Stadionie im. Alfreda Smoczyka Unia jeździła sama na torze, władze ekstraligi utrzymały w mocy wynik 75:0, ale ukarały oba kluby wysokimi grzywnami.

W meczach "Byków" z drużyną z Rzeszowa działy się w przeszłości różne dziwne i straszne rzeczy, żeby tylko przypomnieć pamiętne "dziwowisko" z 1984 roku, które zakończyło się remisem 45:45, w którym zawodnicy gości w czterech ostatnich biegach omal nie połamali sobie nóg podczas hamowania, by broń Boże nie wyprzedzić któregoś z zawodników z Rzeszowa. Wtedy też posypały się - słuszne - kary na oba kluby, bo GKSŻ uznał, że ten remis był wynikiem "układu". Miejmy nadzieję, że dziś wszystko rozegra się w duchu fair-play i wygra lepszy, a będą nimi znajdujący się w potrzebie "Żurawie".

Spotkanie to odbywać się będzie pod hasłem "Powitanie wakacji". Dzieci do 14. roku życia (za okazaniem legitymacji) wejdą na ten mecz za darmo pod warunkiem, że przyjdą na stadion z pełnoletnim opiekunem.

Początek meczu o godzinie 18.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24