Rozbili grupę zajmującą się przemycaniem ludzi przez granicę

Trzech mężczyzn zostało złapanych na gorącym uczynku, w trakcie przenoszenia przez polsko - ukraińską granicę, w okolicach Arłamowa, 109 kg bursztynu i ponad 10 tys. paczek papierosów.

Wśród zatrzymanych jest pięciu Ukraińców w wieku 29 do 41 lat. Ponadto jeden 36-letni Polak, mieszkaniec Sanoka.

- Grupa była obserwowana przez funkcjonariuszy BiOSG od lipca. Podczas zatrzymania na zielonej granicy, trzej mężczyźni stawiali opór, próbowali uciekać. Strażnicy użyli wobec nich środków przymusu bezpośredniego w postaci chwytów obezwładniających i kajdanek - informuje Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej.

Pozostałych trzech mężczyzn pogranicznicy zatrzymali w pobliżu miejsca, w którym dokonano przemytu.

Przy zatrzymanych zabezpieczono 5 tys. dolarów amerykańskich, 250 euro i pewną kwotę w złotówkach. Jeden z Ukraińców posiadał przy sobie pistolet. Ponadto zarekwirowane zostały telefony i liczne notatki przemytników, które potwierdzały prowadzenie przestępczej działalności.

Aby zatrzymać grupę przemytników, funkcjonariusze BiOSG, przeprowadzili m.in. operację kontrolowanego przyjęcia łapówki.
Wartość zatrzymanego bursztynu to 108 tys. złotych, papierosów 125 tys. złotych.

Sprawa jest rozwojowa, nie są wykluczone kolejne zatrzymania. Czynności pod nadzorem przemyskiej Prokuratury Okręgowej prowadzi BiOSG.