Rozlosowano ćwierćfinałowe pary Ligi Mistrzów

W piątkowym losowaniu mogło zdarzyć się wszystko. Nie obowiązywały bowiem żadne przepisy mówiące choćby o tym, że nie może dojść na tym etapie rozgrywek do "bratobójczych" pojedynków. Innymi słowy - każdy mógł trafić na każdego, choć oczywiście sztaby szkoleniowe wszystkich drużyn miały swoje typy z teoretycznie mniej lub bardziej wygodnymi rywalami.
Z punktu widzenia polskich kibiców piłki nożnej najciekawsze było to, na kogo trafi Bayern Monachium z Robertem Lewandowskim w składzie.

Czysto teoretycznie, bo wiadomo, że sport bywa nieprzewidywalny, monachijczycy lepiej trafić nie mogli. W dwumeczu zmierzą się oni wkrótce z portugalską Benficą Lizbona. Niektórzy już teraz widzą Bayern w półfinale, ale pamiętajmy, że to ćwierćfinał Ligi Mistrzów, więc każdy zespół da z siebie wszystko, by awansować dalej
.
Bardzo ciekawie zapowiada się też konfrontacja hiszpańsko-hiszpańska pomiędzy FC Barceloną i Atletico Madryt, czyli aktualnego lidera z wiceliderem tabeli Primera Division. Faworytem dwumeczu będą oczywiście Katalończycy, ale rywal już niejeden raz pokazał, że potrafi stawić czoła Lionelowi Messiemu i spółce. Wcale nie jest zatem takie pewne to, że w półfinale znajdzie się właśnie ekipy z Barcelony.

Faworytem do gry w półfinale są też piłkarze Realu Madryt, którzy staną naprzeciwko ekipy VfL Wolfsburg, a z kolei Paris Saint-Germain czeka bój z Manchesterem City.

Pierwsze mecze ćwierćfinałowe zaplanowane zostały na dni 5 i 6 kwietnia. Tydzień później dojdzie do rewanżowych batalii.
Dodajmy, że w piątek odbyło się również losowanie ćwierćfinałów Ligi Europy. Drużyna Łukasza Piszczka - Borussia Dortmund - trafiła na... Liverpool FC, który obecnie prowadzi były szkoleniowiec ekipy z Dortmundu - Jurgen Kloop.

Pierwsze mecze LE zaplanowano na 7 kwietnia, rewanże również tydzień później.

VfL Wolfsburg - Real Madryt
Bayern Monachium - Benfica
FC Barcelona - Atletico Madryt
Paris Saint-Germain - Manchester City