- W marcu przyszłego roku ruszy budowa pierwszego odcinka autostrady A4 na Podkarpaciu. Co to oznacza dla pana firmy?
- Duże wyzwanie. Musimy się przygotować do inwestycji, zatrudnić ludzi, a to nie jest prosta sprawa. Przystępujemy jednak do niej z pełnym optymizmem, bo tylko optymiści są w stanie realizować takie zadania.
- Widzi pan jakieś zagrożenia?
- Oczywiście, że widzę. Trzeba będzie przywieźć tony materiałów budowlanych, często ze Słowacji, czy Ukrainy. Przy tak ogromnej budowie wszystko może się wydarzyć. Mogą być opóźnienia w dostawach materiałów i sprzętu, może też zabraknąć ludzi do pracy. Ale to już problem wykonawców. Ja wierzę, że ze wszystkim zdążymy. Skoro udało się wykupić ponad 8 tysięcy działek, przygotować skomplikowaną dokumentację i podpisać pierwszą zgodę na budowę, to reszta też się uda.
- Czy w związku z tym zwiększy się zatrudnienie w firmie?
- Zwiększamy go sukcesywnie z roku na rok. W tej chwili zatrudniamy 203 osoby, a jeszcze w tym roku mamy wolnych dodatkowo 15 etatów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Odmieniona Lucyna Malec bryluje na imprezie. Czas się dla niej zatrzymał! [ZDJĘCIA]
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt