Rozpoczęła się przebudowa ul. Grunwaldzkiej w Rzeszowie. Prace mają potrwać 12 miesięcy [ZDJĘCIA]

Pierwsze prace związane są z wymianą starych instalacji podziemnych. Będzie to najdroższa cześć przebudowy ul. Grunwaldzkiej. Żeby dostać się do podziemnych rur, robotnicy zaczęli ściągać starą kostkę brukową. W związku z rozpoczętymi pracami ruch pieszy - na odcinku od skrzyżowania z Kościuszki do Kopernika - odbywa się środkiem deptaka. Do lokali gastronomicznych, sklepów i punktów usługowych można się dostać po metalowych, antypoślizgowych platformach. Kierowcy na razie mogą jeździć ulicami Matejki i Kopernika.

Przebudowa 250-metrowego odcinka Grunwaldzkiej potrwa rok. Poza wymianą starych, często wadliwie działających instalacji podziemnych, przebudowana zostanie kanalizacja sanitarna i deszczowa, sieć wodociągowa i gazowa, a także oświetlenie uliczne (zamontowane zostaną energooszczędne oprawy LED).

Starą, betonową kostkę brukową zastąpi nowa nawierzchnia. Od skrzyżowania z Kościuszki do skrzyżowania z Kopernika, zgodnie z zaleceniem konserwatora zabytków, zostanie ułożona szara kamienna kostka. Natomiast na odcinku od Kopernika do Sobieskiego będą płyty granitowe o wymiarach 30 na 60 cm. Takie same płyty przed kilku laty zostały położone na deptaku przy Kościuszki.
Inwestycja obejmie także przebudowę placu przed budynkiem Uniwersytetu Rzeszowskiego. Historyczne ogrodzenie zostanie wyremontowane i częściowo wymienione.

W rejonie studni w nawierzchni deptaka pojawi się płyta z czarnego granitu z inskrypcją. Będzie przypominała, że kiedyś w tym miejscu stał pomnik Grunwaldzki. Postawiono go w 1910 roku w 500. rocznicę zwycięstwa Polaków w Bitwie pod Grunwaldem.

Na Grunwaldzkiej będą też rosły nowe drzewa: 37 grabów i 9 platanów klonolistnych. Wszystkie zostaną wyposażone w automatyczny system nawadniania i napowietrzania. Na koniec, na całej długości ulicy ustawione zostaną 32 ławki a na placu przy skrzyżowaniu Grunwaldzkiej i Bernardyńskiej - parklety.

Przypomnijmy. Zapowiedź przebudowy ul. Grunwaldzkiej, czyli ostatniej części rzeszowskiego deptaka, po raz pierwszy padła w 2017 r., tuż po zakończeniu remontu na ul. 3 Maja.

Przetarg na remont deptaka wygrała rzeszowska firma OBO Polska, która wyceniła prace na prawie 13,7 milionów złotych.