Kierowany przez Rumuna bus na ukraińskich numerach rejestracyjnych został przez celników wytypowany do szczegółowej kontroli. Okazało się, że celnicy mieli nosa.
- Mężczyzna zgłosił, że przewozi jedynie dozwoloną prawem normę wyrobów akcyzowych. Celnicy nie dali się zwieść zapewnieniom podróżnego i dokładnie sprawdzili jego samochód, w którym wykryli 594 szt. tuszów do rzęs oraz 10 szt. wody toaletowej. W związku z tym, że wykryte towary oznaczone były chronionymi znakami towarowymi, a celnicy podejrzewają, że są to towary nieoryginalne, zostały one zabezpieczone do dalszego postępowania - informuje Izba Celna w Przemyślu.
Dodatkowo, w bagażach podróżnego, zamiast zgłoszonych dwóch paczek papierosów, celnicy doliczyli się aż 248 paczek.
Rumun wyjaśnił celnikom, że został poproszony przez znajomą z Kijowa o dostarczenie towaru do Londynu. Wiedział, że takich ilości nie można przewieźć przez granicę, ale liczył że mu się uda.
Wobec 47-letniego mężczyzny celnicy wszczęli postępowanie karne skarbowe oraz zabezpieczyli kwotę 5 tys. złotych zł na poczet kary grzywny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo
- Foremniak obnaża sfatygowane stopy. Mogła oszczędzić nam takich widoków? [FOTO]