Przed chwilą wyrok w sprawie głośnego wypadku w Boguchwale wydał Sąd Rejonowy w Rzeszowie.
- Kara jest sprawiedliwa i adekwatna do winy. Nie można porównywać jej do innych wypadków, ponieważ każdą sytuację należy rozpatrywać indywidualnie. Okolicznością łagodzącą nie może być fakt, że kierowca był trzeźwy. Nie robił przepisowych przerw, był zmęczony, przez co jego jego zdolność reagowania także była osłabiona. W takiej sytuacji jest się również olbrzymim zagrożeniem na drodze - uzasadniała wyrok sędzia Arita Masłowska.
Wyrok dla Rumuna jest równy temu, jakiego żądał prokurator. Obrońca skazanego, mecenas Grzegorz Baran prosił o 2,5 roku więzienia. Nie wyklucza, że złoży apelację.
Do czasu rozpoczęcia odsiadki Zsolt T. pozostanie w areszcie. Na poczet kary sąd zaliczył mu pół roku, jakie spędził tu do tej pory.
Co zdecydowało o uznaniu kierowcy winnym? O tym w jutrzejszym, papierowym wydaniu Nowin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy