Rusza nowy sezon PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych

Nie tylko sama forma prawna Superligi, ale wiele też kilka innych rzeczy sprawia, że ten sezon będzie wyjątkowy. Po raz pierwszy w ekstraklasie zagra 14, a nie jak dotychczas 12 zespołów, na dodatek po sezonie nikt nie spadnie, gdyż rozgrywki zostały zamknięte na najbliższe trzy lata. Nie będzie też remisów, po raz pierwszy będziemy mogli oglądać konkursy rzutów karnych, a za wygraną można będzie zgarnąć nawet trzy punkty.

- Nowe władze ligi chcą uatrakcyjnić te rozgrywki, zobaczymy jak to wyjdzie. Trochę gram w piłkę ręczną, wiele zmian przeżyłem. Nie można mówić czy są one dobre czy złe nie sprawdzając tego - mówi Dariusz Kubisztal, który po czterech latach wraca do Stali. - Mnie bardziej ciekawi zmiana przepisów gry. Niebieskie kartki, surowe kary za ostry faul w ostatnich 30 sekundach. Nie wiem czy to nie sprawi, że piłka ręczna stanie się bardziej delikatna? Zawodnicy mogą się bać zdecydowanych wejść - dodaje trener Łukasz Rybak.

Pierwsze mecze na nowych zasadach już w najbliższy piątek. Tego dnia odbędzie się aż 6 spotkań PGNiG Superligi, w tym jedno w Mielcu. Stal podejmie MMTS Kwidzyn. Kilka lat temu te zespoły toczyły między sobą walkę o brązowy medal. Raz górą był MMTS innym Stal. Teraz jednak to nieco inne zespoły, kluby przeżyły poważny kryzys, z którego jednak Kwidzyn wygrzebał się szybciej i to on jest mocniejszy personalnie i będzie faworytem spotkania w Mielcu.

- W tamtym roku pokonaliśmy ich, choć nie było w naszym składzie Saszy i Siergieja (31:23 dla Stali, mecz odbył się równo rok wcześniej 9 września - przyp. red.). Dlaczego mamy ich się teraz bać - pyta Michał Chodara.

W składzie MMTS-u jest dwóch graczy doskonale znanych w Mielcu. Marek Szpera, który w Stali grał sześć lat oraz Kamil Krieger. Ten ostatni tego lata zasilił skład kwidzynian, oprócz niego do zespołu doszedł doświadczony bramkarz Krzysztof Szczecina. Z zespołu Patryka Rombla odszedł z kolei m.in. Maciej Mroczkowski, który po 19 latach gry kończy karierę.

Do Mielca wrócili byli gracze Stali Marcin Basiak, Rafał Krupa i Dariusz Kubisztal, nowym bramkarzem jest też Grzegorz Barnaś z SPR Tarnów.