Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruszył remont

Bartłomiej Pucko
RUDNIK nad Sanem. Rozpocząto remont jazu na Rudnej. Śluza od lat była w opłakanym stanie, jej awaria groziła zniszczeniem drogi do Leżajska i budynku zabytkowej kaszarni.

Od ubiegłego roku na rudnickim jazie obowiązuje zakaz spiętrzania wody. Wydał go starosta niżański, gdyż powódź wymyła ziemię po bokach konstrukcji. Napór wody mógł w każdej chwili przerwać tamę, a to groziło zniszczeniem drogi wiodącej do Leżajska. Zalana zostałaby również zabytkowa kaszarnia znajdująca się w pobliżu śluzy.
Zakaz wywołał ostre protesty okolicznych mieszkańców. Okazało się, że gdy przestano spiętrzać wodę, wyschły okoliczne studnie. Zaczęła również wysychać gleba w pobliskich lasach i na polach. Władze gminy zdecydowały się w tej sytuacji na złamanie zakazu starosty.
Kilka dni temu ruszyła naprawa jazu. Potrwa do przyszłego roku i pochłonie 2 mln zł.- Inwestycja nie naruszy gminnej kasy - powiedział "Nowinom" Waldemar Grochowski, burmistrz Rudnika - Remont rozpoczęto dzięki funduszom przyznanym przez Bank Światowy, o które wystąpił Wojewódzki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Rzeszowie.
Nie będzie na tamie mini-elektrowni wodnej. Chciał ją wybudować właściciel zagrożonej kaszarni, który gotów był pokryć część kosztów remontu. - Sprawa jest zbyt skomplikowana pod względem prawnym i pomysł trzeba odłożyć - wyjaśnia Grochowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24