W pierwszej połowie zdecydowanie lepsze wrażenie sprawiali goście. Gola zdobyli po kilkunastu minutach gry. Fajnym podaniem w pole karne popisał się Karol Wota. Hubert Wiącek przyjął piłkę ze zwodem, oszukał Tomasza Tragarza, w ciemno w długi róg rzucił się Michał Wilczyński, a napastnik Piasta uderzył w środek bramki. Piast napierał i miał kolejne okazje. Z kilkunastu metrów przestrzelił Wiącek, niewiele do szczęścia brakowało Karolowi Wocie i Kamilowi Bawołowi.
– Mogliśmy podwyższyć i dać sobie większy komfort – oceniał Robert Dudek, kierownik Piasta. Gospodarze wzięli się do pracy po przerwie. Rozklepali rywala kilka minut po przerwie. Ostatnim celnym podaniem popisał się Sekou Camara. Piłkę z 12. metrów precyzyjnie uderzył Szymon Adamski.
– Piast tylko czyhał na kontry, ale to my mieliśmy lepsze okazje – podkreślał Andrzej Garboś, sekretarz Rzemieślnika. Miejscowym brakowało jednak wykończenia. W niezłych sytuacjach znajdowali się Mateusz Nalepka i Radosław Macnar. Na uraz kolana wziąć narzekał Damian Wolański. – Rozmawiałem z nim. Wraca do sił, może zagra już w najbliższym spotkaniu – dodaje Garboś.
Rzemieślnik Pilzno - Piast Tuczempy 1:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Wiącek 16, 1:1 Adamski 52.
Rzemieślnik: Wilczyński (76 Pietraszewski) – Florian, Tragarz (23 Camara), Remut, Fryś – Bańdur, Adamski, Macnar, Ślęzak, Tomasiewicz (46 M. Nalepka) – Barycza. Trener Tomasz Kijowski.
Piast: Strawa – Wielgosz, Jaroch, Kubas, Demski – Rączka (89 Zając), Wota, Bawoł, Noga, Czub (78 Kloc) – Wiącek. Trener Marek Strawa.
Sędziował Charchut (Rzeszów). Widzów 100.
MAGAZYN SPORTOWY24 - RAFAŁ JACKIEWICZ PROSTO Z MOSTU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?