Mecz źle ułożył się dla gości, ale wyrównali z problematycznego karnego. W drugiej połowie przejęli całkowicie inicjatywę, przeszli na grę dwoma napastnikami i prowadząc 4:1 oddali inicjatywę rywalom. W 90. min domagali się jeszcze karnego po faulu na Damianie Wolańskim, ale tym razem gwizdek arbitra milczał.
Stal po wygranej 4:1 w Pisarowcach chciała pójść za ciosem, ale w szeregach zespołu z Nowej Dęby widoczny był brak Piotra Krawczyka, który ze względu na służbowy zagraniczny wyjazd nie zagrał.
- Co z tego, że objęliśmy prowadzenie to nie potrafiliśmy utrzymać go do przerwy. Potem szybko nadzialiśmy się na kolejne kontry Rzemieślnika i straciliśmy bramki. Nasza gonitwa pod koniec meczu dała dwa gole, ale zabrakło do tego aby zdobyć choćby jeden punkt - mówił Andrzej Majdański, trener Stali.
Stal Nowa Dęba - Rzemieślnik-Taurus Pilzno3:4 (1:1)
Bramki: 1:0 Rębisz 31, 1:1 Fryś 40-karny, 1:2 Adamski 51, 1:3 Wolański 75, 1:4 Macnar 85, 2:4 Rębisz 86, 3:4 K. Serafin 88.
Stal: Piotr Bujak - Karnat, Kotrych, Sz. Serafin, Głowacki - Domagała (75 Paweł Bujak), K. Serafin, K. Wilk, M. Frańczyk (65 Szypuła), Rębisz - M. Wilk (65 Panek). Trener Andrzej Majdański.
Rzemieślnik-Taurus: Pietraszewski - Fryś ż, Rymut, Tragarz, Nalepka - Florian (89 Bała), Camara, Macnar ż, Ziaja (46 Wolański), Ślęzak - Adamski. Trener Tomasz Kijowski.
Sędziował Warzocha (Rzeszów). Żółte kartki: Fryś, Macnar. Widzów 200.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
