Rzeszów bohaterem gry planszowej. "Miasto skarbów" już w przygotowaniu

Zaczynali nieśmiało - od kolorowego mini przewodnika „Rzeszowskie spacery dla przedszkolaków”. Nieduża, solidnie wykonana książeczka, która wierszem i w przystępny dla dzieci sposób opowiadała o największych atrakcjach stolicy Podkarpacia, okazała się strzałem w dziesiątkę.

Autorzy poszli za ciosem i od tego czasu, w ciągu kilkunastu miesięcy, Podkarpackie Stowarzyszenie dla Aktywnych Rodzin wydało kolejne pozycje skierowane do najmłodszych. Gra pamięciowa „Rzeszowskie spacery” i drugi przewodnik - tym razem po Podkarpaciu, zostały utrzymane w bajkowej stylistyce pierwowzoru, która stała się znakiem rozpoznawczym produkcji stowarzyszenia.

Luka na rynku

Stowarzyszenie co może, robi własnym sumptem, zdobywając na kolejne wydania finansowe wsparcie od urzędów - miasta i marszałkowskiego oraz prywatnych sponsorów. Autorem tekstów jest Jan Marković - ojciec dwójki przedszkolaków, psycholog i fan literatury; za stronę graficzną odpowiada ilustrator - Marcin Stachów. Koncepcje na to, co mogłoby się spodobać młodym odbiorcom to natomiast dzieło wspólne PSAR.

- Pomysły zazwyczaj wynikają po prostu z potrzeby. Okazuje się bowiem, że brakuje pozycji, które by dzieciom w wieku okołoprzedszkolnym opowiadały o naszym mieście, czy regionie. Co więcej, sami rodzice często o wielu atrakcjach nie mają pojęcia. Tak zrodził się pomysł na spacery po Rzeszowie, a potem także wędrówki po Podkarpaciu - tłumaczy Monika Marković ze stowarzyszenia.

Wspomniane „Wędrówki” wydane zostały na początku sierpnia, ale zdobycie egzemplarza jest już właściwie niemożliwe. Z tego powodu stowarzyszenie zaplanuje prawdopodobnie dodruk. Co więcej, przygotowywana jest także kontynuacja uwzględniająca miejsca, które nie zmieściły się w pierwszym wydaniu. - W pierwszej części proponowaliśmy wyprawy m.in. do parków narodowych, Łańcuta, czy muzeum w Bóbrce, teraz zachęcimy do wyjazdu np. do Karpackiej Troi - tłumaczą autorzy.

Rzeszowskie skarby

Najnowszym dzieckiem PSAR, przygotowanym pod patronatem Nowin, jest gra planszowa z Rzeszowem w roli głównej. „Miasto skarbów” z drukarni ma wyjść późną jesienią, na razie autorzy prezentują prototyp. Planszówka skierowana jest do dzieci powyżej siódmego roku życia, choć jak zapewniają twórcy - dobrze bawić się będą przy niej także dorośli. Tytułowe skarby to karty z setką miejsc, instytucji, wydarzeń i osób związanych z Rzeszowem, które gracze mają pozyskiwać i budować na ich podstawie kolekcje.

- Wybranie stu takich symboli miasta nie było proste, a jeszcze trudniejsze okazało się przygotowanie notatek na ich temat. Udało się jednak wszystko spiąć, a na naszych kartach pojawi się m.in. Łukasz Ciepliński, Józef Szajna, a obok nich m.in. fontanna multimedialna, impreza Reggae nad Wisłokiem - tłumaczą.

Niedawno, także pod naszym patronatem, stowarzyszenie wydało książkę. - Lot z przeszłości” to wyjątkowy projekt, skierowany tym razem do uczniów. Nie sięgamy więc do „przedszkolnej estetyki”, wydanie jest czarno-białe, papier specjalnie dobieraliśmy tak, żeby kojarzył się ze starą książką. Również ilustracje nawiązują do epoki - opowiada Marković.

Książeczka opowiada historię Maćka - ciekawskiego chłopca, który z teraźniejszości zostaje przeniesiony do 1937 r. W ten sposób Maciek poznaje nie tylko historię Rzeszowa i działającego w regionie Centralnego Okręgu Przemysłowego, ale też dzieje własnej rodziny.

Dla Czytelników mamy osiem egzemplarzy „Lot z przeszłości”. Jak je zdobyć? Pod adresem [email protected] czekamy na maile z odpowiedzią na pytanie: z jakim miejscem w Rzeszowie wiążesz przyjemnie wspomnienia i dlaczego? Książeczki otrzymają autorzy najciekawszych wypowiedzi. Na odpowiedzi czekamy do końca dnia (7.09.17).