Radny Wywrocki zgłosił wniosek o zamknięcie listy mówców, ale wobec sprzeciwu pozostałych radnych, nie głosowano go. W kolejnym wystąpieniu Robert Kultys stwierdził, że radny Wywrocki często mówi od rzeczy. To nie spodobało się Konradowi Fijołkowi, który wziął go w obronę.
- Już się przyzwyczaiłem, że radny Kultys często mnie z mównicy obraża - skwitował Waldemar Wywrocki.