- Uważam, że zostałem zwolniony bez powodu - tłumaczy Gawlik. - Marszałek chciał mnie najpierw usunąć z urzędu z powodu utraty zaufania, którego nigdy zresztą do mnie nie miał, a ostatecznie wyrzucił mnie dyscyplinarnie, mimo, że nikt niczego mi jak do tej pory nie udowodnił.
Rzeszów > Gawlik poszedł do sądu
mafZwolniony dyscyplinarnie Jarosław Gawlik, dyrektor departamentu promocji, turystyki i sportu Urzędu Marszałkowskiego, złożył pozew do sądu pracy.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.