Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeszów kusi: 100 mln zł dla Krasnego za fuzję [WIDEO]

Bartosz Gubernat
Krzysztof Kapica
Trzykrotność dzisiejszego budżetu gminy Rzeszów chce przeznaczyć na inwestycje.

Dobrowolne połączenie miasta i całej sąsiedniej gminy to jeden z dwóch aktualnie rozważanych i procedowanych pomysłów na kolejne poszerzenie Rzeszowa. Prezydent Tadeusz Ferenc i jego radni chcą, aby do zmiany granic doszło już od stycznia 2017 roku. Warunek? Zgoda na fuzję obu zainteresowanych gmin.

O ile w Rzeszowie nie powinno być z tym problemu, w gminie Krasne zgody do tej pory nie było. I jak nieoficjalnie ustaliliśmy, tym razem także będzie z nią problem, bo w trwających do wczoraj konsultacjach społecznych sporo było głosów przeciwnych zmianom.

Pieniądze na inwestycje

Wyniki konsultacji to jednak tylko opinia, która jest pomocą dla radnych, ale w żaden sposób ich nie wiąże. Dlatego wczoraj rzeszowscy radni podjęli uchwałę, która ma pomóc w podjęciu sąsiadom korzystnej dla obu stron decyzji.

- Gdyby doszło do połączenia gmin, Powstałe w ten sposób miasto zyskałoby ponad 100 mln zł ministerialnego bonusu finansowego - tłumaczył podczas sesji Stanisław Sienko, wiceprezydent Rzeszowa. W uchwale, którą przygotowały miejskie służby radni mieli zapewnić sąsiadów, że w przypadku fuzji, te pieniądze w całości zostaną zainwestowane w nową część miasta, czyli obecną gminę Krasne.

- Dzisiaj jej cały budżet to niewiele ponad 30 mln zł. My chcemy dać tylko na inwestycje ponad 100 mln zł - tłumaczy prezydent Tadeusz Ferenc.

Podczas sesji władzom miasta wtórowali radni Rozwoju Rzeszowa.

- Trzeba dać Krasnemu jasny sygnał, że bardzo chcemy tej zmiany i będziemy dbać o nowe tereny - przekonywał radnych Wiesław Buż z Rozwoju Rzeszowa.
Przekonał wszystkich, poza klubem PiS. Zdaniem jego szefa, Marcina Fijołka decyzja jest kuriozalna i nie ma żadnej mocy sprawczej.

- To próba nałożenia zobowiązania na kolejną radę miasta. Przecież nam nie wolno decydować na co nasi następcy będą wydawać pieniądze - przekonywał Fijołek.

- Zresztą w Krasnem konsultacje społeczne już się skończyły, to stanowisko to musztarda po obiedzie - wtórował mu klubowy kolega, Waldemar Kotula.
Mimo to radni RR i PO uchwalili stanowisko przy głosach wstrzymujących Prawa i Sprawiedliwości.

Bonus jak totolotek

Wilhelm Woźniak, wójt gminy Krasne wielokrotnie powtarzał, że w pieniądze z bonusa nie wierzy, bo nikt nie zapewnił jego gminy o tym na piśmie. Wczoraj mimo miejskiej uchwały zdania nie zmienił.

- Ja też mogę powiedzieć, że jeśli wygram milion w totolotka, to przeznaczę 100 tys. zł na cele charytatywne. Ale to wciąż tylko deklaracja. Czy ta uchwała coś zmienia? Decyzję radni i tak podejmą na podstawie wyników naszych konsultacji - mówi wójt gminy Krasne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24