Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeszów > Los świateł w rękach prezydenta

Bartosz Gubernat
Trzy rozbite auta i dwie ranne osoby. To skutek kolejnego zderzenia samochodów na skrzyżowaniu ul. Dąbrowskiego i Zofii Chrzanowskiej.

Decyzja, czy montować na nim światła zapadnie do połowy lipca.

O niebezpiecznej krzyżówce piszemy od kilku miesięcy. Za każdym razem przypominamy drogowcom, że wciąż dochodzi tu do wypadków, dlatego koniecznie trzeba zamontować światła.

W poniedziałek ok. godz. 16 kierowca opla corsy wyjechał z ul. Zofii Chrzanowskiej wprost pod drugą corsę, jadącą ul. Dąbrowskiego. Siła uderzenia była tak duża, że odrzucone auto uszkodziło jeszcze jednego opla, czekającego na wjazd w główną ulicę. Dwie osoby przewieziono do szpitala.

Tymczasem drogowcy montaż świateł wciąż uzależniają od wyników badań natężenia ruchu w mieście.

- Do końca tygodnia będę miał je na biurku - mówi Tadeusz Kusnierz, dyr. Miejskiego Zarządu Dróg i Zieleni w Rzeszowie. - Dane przekażę prezydentowi miasta, który zadecyduje, czy światła należy zamontować. W tej chwili trudno przewidzieć, jaka będzie to decyzja. Z jednej strony rzeczywiście poprawiłoby to bezpieczeństwo, z drugiej zatamuje ruch. A przecież nie po to poszerzaliśmy jezdnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24