Tak dużego spadku transakcji, już dawno w Rzeszowie nie widziano, bo aż 90-procentowego nikt się na naszym rynku mieszkaniowym nie spodziewał.
- W grudniu 2022 roku sprzedaż mieszkań praktycznie stanęła w miejscu. Ostatnimi klientami były osoby, które od dawna planowały zakup mieszkania lub osoby kupujące lokum za gotówkę. Takich transakcji było niewiele, a to oznacza też gwałtowny spadek naszych przychodów z prowizji - skarżą się pośrednicy rynku nieruchomości.
Niektórzy zwracają uwagę, że w jeszcze gorszej sytuacji są deweloperzy, którzy zainwestowali w budowę mieszkań i teraz czekają na pieniądze z ich sprzedaży.

Pytani o przyczyny tego kryzysu, wskazują, że jest nią agresja Rosji i wojna w Ukrainie. Wywołała inflację na świecie i w Polsce oraz wzrost cen, w tym materiałów budowlanych. Inflacja natomiast spowodowała, że kilkukrotnie wzrosło oprocentowanie kredytów, przez co dla większości potencjalnych nabywców stały się one praktycznie niedostępne.