Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeszów współpracuje z Sydney. Temat: kolejka nadziemna

Bartosz Gubernat
Archiwum
Prezydent Rzeszowa zapewnia, że chociaż ostatnio o naziemnej kolejce ciszej, plan budowy jest aktualny. Projekt inwestycji pojechał do Sydney. Tam zostanie wyceniony.

Kontakt z Australijczykami trzyosobowa delegacja z Rzeszowa nawiązała ubiegłym tygodniu w Berlinie. Podczas międzynarodowych targów poświęconych transportowi szynowemu nasi urzędnicy oglądali kolejkę, która wozi mieszkańców 4,5-milionowej aglomeracji.

- Zastosowano tam bardzo podobne rozwiązania do naszych założeń. Australijczycy zabrali do siebie nasz projekt. Przekażą go swoim firmom, które zajmują się budową takich układów. W odpowiedzi obiecali szybko podać przybliżone koszty i możliwości budowy systemu w Rzeszowie - mówi Piotr Magdoń, szef Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie.

Prezydent Tadeusz Ferenc zapewnia, że chociaż ostatnio o kolejce ciszej, plan budowy jest aktualny.

- Musimy odciążyć transport samochodowy. Kolejka to najlepsze wyjście, jest znacznie tańsza od metra czy linii tramwajowej. Moi pracownicy szukają możliwości dofinansowania inwestycji. Czekamy także na zmianę prawa, która dopuści takie pojazdy do ruchu. Prace już trwają - mówi prezydent.

Pieniędzy na dofinansowanie budowy urzędnicy będą szukać w nowym rozdaniu unijnych funduszy, w latach 2014-2020. Koszt inwestycji szacuje się na 150 mln zł. Tyle pieniędzy ma wystarczyć na budowę wielofunkcyjnych przystanków pozwalających przesiąść się z autobusu na kolejkę. Ponieważ miasto zamierza do tego czasu wprowadzić bilet elektroniczny, pasażerowie mają swobodnie przesiadać się między oboma środkami transportu.

Pomysłów na budowę pierwszej linii jest kilka. Pierwszy z wariantów zakłada puszczenie linii od dworca PKP, przez ul. Batorego, specjalną estakadą nad Wisłokiem, a potem aleją Rejtana aż do miasteczka politechniki przy al. Powstańców Warszawy. Inna koncepcja pozwoliłaby połączyć osiedla Baranówka i Nowe Miasto przez ul. Okulickiego, Witosa, Batalionów Chłopskich i Powstańców Warszawy. Urzędnicy zastanawiają się także nad linią kursującą wzdłuż Wisłoka, którą pasażerowie mogliby dojechać np. z parkingu na Podpromiu na stadion miejski, albo w rejon Lisiej Góry. W jednym, ośmiowagonikowym składzie zmieściłoby się 64 pasażerów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24