Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeszów wyda 130 tysięcy złotych na galę boksu

Łukasz Pado
Marian Zubrzycki
130 tysięcy złotych, tyle wyda Rzeszów na reklamę podczas gali boksu zawodowego, która odbędzie się 6 lutego w stolicy Podkarpacia. - To zdecydowanie za dużo - mówią radni miasta. - Inni wydają więcej - odpowiadają organizatorzy.

Galę Wojak Boxing Night, na której o pas mistrza świata IBC będzie walczył rzeszowianin Dawid "Cygan" Kostecki, organizuje grupa Knockout Promotion, zajmująca się interesami naszego boksera.

Wątpliwości radnych, co do zasadności wydania takiej kwoty, budzi nie tylko jej wysokość, ale również fakt, że nie było to z radą ustalone oraz to, że prokuratura oskarżyła Kosteckiego o kierowanie grupą przestępczą czerpiącą korzyści z nierządu. Bokser chce dobrowolnie poddać się karze 4 lat więzienia w zawieszeniu na 7 lat.

- Trudno mówić, czy jest on winny, czy nie - mówi Marta Niewczas z Komisji Sportu miasta Rzeszowa. - Jestem prawnikiem z wykształcenia; istnieje przecież zasada domniemania niewinności. Ludzie go skazują, ale dopóki sąd nie zdecyduje o winie, to nie można mówić, że jest on winny.

- Nie chcę się na ten temat wypowiadać, nie interesują mnie żadne spekulacje, bo to będzie tylko pożywką dla gazet - mówi Kostecki. - Moim zdaniem jest to świetna promocja dla Rzeszowa, a ja się cieszę, że będę mógł boksować tu, gdzie się urodziłem i mieszkam.
Zdecydowanie przeciwny wydawaniu, aż takiej kwoty jest radny PiS Robert Kultys.

- Sprawa nie była poruszana na sesji, ale to są większe pieniądze niż wydaje się nieraz na całoroczne rozgrywki klubów - mówi radny.

Pół roku temu grupa Knockout Promotion również chciała zorganizować galę, która miała kosztować miasto 120 tysięcy złotych, rada miasta zmniejszyła tę kwotę do 80 tysięcy i organizator się wycofał.

- Miały być to pieniądze spoza budżetu, teraz są to pieniądze z budżetu na promocję miasta i rada nie decyduje o nich - wyjaśnia Marta Niewczas. - Organizatorzy obiecują reklamę w telewizji, radiu, relacje i wielki szum w internecie. Trzeba usiąść po gali i policzyć ile z tych obietnic zostało spełnionych, czy wywiązali się z wszystkiego jak należy. Wtedy zapłacić.

Za co miasto będzie miało płacić 130 tysięcy?

- To nie jest tak, że miasto daje na galę te pieniądze. Miasto kupuje reklamę za taką kwotę - tłumaczy Maciej Chłodnicki, rzecznik prasowy prezydenta Rzeszowa. - Jest to w sumie 14 godzin transmisji i retransmisji w Polsacie i Polsacie Sport. Będą informacje, że impreza odbywa się w Rzeszowie i będą pokazywane banery z logiem Rzeszowa. Miasto się przez to promuje.

Bezpośrednia transmisja gali rozpocznie się o 20 w Polsacie Sport, ok. 22.30 relację rozpocznie otwarty Polsat i będzie relacjonował ją do końca, czyli około pierwszej w nocy.

- Do tego dochodzą powtórki, zapowiedzi w telewizji Polsat oraz Radiu Zet - wymienia Piotr Werner, szef Knockout Promotion. - Inne miasta wykładają większe pieniądze niż Rzeszów. Na grudniową galę w Łodzi miasto wydało 255 tysięcy i tam również stawką w walce głównej był pas IBC. Ktoś niedawno porównał tę organizację do "ligi buraczanej". Ten, co to pisze nie zna się na boksie i sam jest burakiem, bo to szanowana kanadyjska organizacja, z którą liczą się w USA. Rzeszów to wyjątkowe miasto, co chodzi o boks. Ludzie autentycznie chcą by takie imprezy tu się odbywały, świadczy o tym to, że zawsze mieliśmy pełną halę. Teraz również widać zainteresowanie. W pierwszym tygodniu sprzedaży biletów rozeszło się ich ponad sześćset, to rzadko spotykane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24