Są chętni na działkę po Zelmerze

- Niektórzy są zainteresowani całym terenem po fabryce, inni tylko jego częścią - mówi Jaromir Rajzerz Biura Nieruchomości Certus w Rzeszowie.

Negocjacje utrudnia fakt, że nie został jeszcze opracowany plan zagospodarowania przestrzennego dla tych działek.

- Ten zostanie opracowany do końca roku i trafi zapewne dopiero na wiosenną sesję rady miasta w 2012 roku - stwierdza Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa. – Pewne jest, że te działki nie będą przeznaczone pod następną fabrykę, ale pod zabudowę mieszkalną i handlowo-usługową. Planowane jest tam także wybudowanie nowego układu komunikacyjnego. Mówiło się o przedłużeniu ul. Mochnackiego. Konkretnych projektów na razie jednak nie ma.

I to właśnie spędza sen z powiek tych, którzy chcieliby na pozelmerowskiej, gigantycznej działce zainwestować. Bo dopóki nie wiadomo, jak ma tam przebiegać droga i co dokładnie zostanie wpisane do planu – nie można być pewnym, czy planowane przedsięwzięcie zostanie ułatwione czy też skomplikowane.