Burmistrz Jedlicza Zbigniew Sanocki co prawda przyznał się, że w trakcie studiów na rzeszowskiej filii UMCS współpracował z komunistyczną Służbą Bezpieczeństwa. Ale w swoim oświadczeniu lustracyjnym wyjaśnił, że donosił, bo był zastraszany przez SB.
To stwierdzenie zakwestionowali prokuratorzy z Instytutu Pamięci Narodowej, a wczoraj Sąd Okręgowy w Rzeszowie pod przewodnictwem sędziego Jarosława Szaro - uznał Sanockiego za kłamcę lustracyjnego.
- Wbrew wyjaśnieniom Zbigniewa Sanockiego z zachowanych materiałów archiwalnych wynika niezbicie, że był on aktywnym i lojalnym współpracownikiem SB - uzasadniał sąd.
Karą za kłamstwo lustracyjne jest pięcioletni zakaz zajmowania stanowisk publicznych oraz startowania w wyborach samorządowych do Sejmu, Senatu i Parlamentu Europejskiego. Zbigniewa Sanockiego nie było podczas ogłaszania wyroku. Z powodów osobistych - wyjaśnił jego adwokat Dariusz Pado.
Więcej w jutrzejszych Nowinach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?
- Taka jest Roxie za kulisami "TzG". Prawda o jej zachowaniu wyszła na jaw [WIDEO]
- Jakie wykształcenie ma Jolanta Kwaśniewska? Będziecie zaskoczeni!