Grupa młodych ludzi szarpie się przy samochodzie. Jeden z nich ląduje zamknięty w bagażniku auta, które zaraz potem odjeżdża. Pierwsza myśl? To musi być porwanie! Tak też pomyślało dwoje postronnych świadków i nadało sprawie bieg.
Postawieni na nogi policjanci przez kilka godzin pracowali nad rozwikłaniem zagadki, która okazała się tylko beztroską zabawą grupy licealistów.
Wbrew pozorom z tego niby-porwania, można jednak wysnuć kilka optymistycznych wniosków. Po pierwsze, to że policja zareagowała natychmiast na sygnał o możliwym porwaniu i, co ważniejsze, w kilka godzin namierzyła potencjalnych porywaczy.
A po drugie, że znieczulica nie opanowała nas jeszcze do końca, skoro świadkowie podejrzanej szarpaniny nie wahali się zadzwonić na policję.
To pozwala mieć nadzieję, że gdy sami znajdziemy się w niebezpieczeństwie, ktoś pospieszy nam jednak z odsieczą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Edward Miszczak w ogniu pytań! Brakuje mu słów w rozmowie o Dagmarze Kaźmierskiej
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę
- Lara Gessler udzieliła wywiadu w majtkach! Znów zapomniała spodni? [ZDJĘCIA]