Łącznik od ronda. im. Zdzisława Beksińskiego do sanockiej obwodnicy w piątek 6 października został oddany do użytku. To „trudne dziecko” samorządu wojewódzkiego udało się jednak uratować, choć Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie musiał się przy tym mocno natrudzić.
- To Ś.P. Tadeusz Pióro, jeszcze gdy był członkiem zarządu województwa podkarpackiego, później burmistrzem miasta Sanoka, zainicjował realizację tej inwestycji, za co będziemy mu dozgonnie wdzięczni do końca użytkowania tej drogi
– stwierdziła minister Małgorzata Jarosińska-Jedynak, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.
Również poseł Piotr Uruski wspomniał postać nieżyjącego już burmistrza miasta Sanoka i jego śmiałe plany sprzed 9 lat dotyczące obwodnicy Sanoka i łącznika.
– To wszystko wydawało się wówczas tak odległe i enigmatyczne, a stało się szybciej niż myśleliśmy, bo dzisiaj czynna jest już pierwsza część obwodnicy Sanoka, w trakcie budowy jest jej druga część i gotowy jest ten wspaniały łącznik – stwierdził poseł.
Całkowita wartość projektu wyniosła 44,3 mln zł, z czego dofinansowanie unijne to kwota ponad 29 mln zł. Z budżetu województwa wyasygnowano 11,3 mln zł, a miasto Sanok przekazało dotację w wysokości 3,9 mln zł.
Pierwotnie 1,4 kilometrowy łącznik miał być gotowy w 2021 roku. Pierwszy przetarg został ogłoszono jeszcze w listopadzie 2017 roku. Wygrało konsorcjum złożone z dwóch podmiotów, a łącznik miał wówczas kosztować około 24,5 mln zł.
Jednak jak na złość wystąpiły problemy z niestabilnym gruntem (projektowany łącznik biegnie przez teren torfowiska), co wpłynęło na współpracę z wykonawcą. Zgłosił on dodatkowe roszczenia finansowe, które nie zostały przez inwestora zaaprobowane. W lutym 2021 roku umowa została przez PZDW zerwana, a sprawa trafiła do sądu.
Ogłoszono kolejny przetarg, który wygrała firma BUDIMEX S.A. i to ona kontynuowała tę nieszczęśliwie rozpoczętą inwestycję. Obejmuje ona m.in. wykonanie nowego odcinka drogi wojewódzkiej nr 886 pomiędzy rondem Beksińskiego i obwodnicą Sanoka, budowę dróg dojazdowych, zjazdów, przejścia dla zwierząt i ścieżek rowerowych. Na koszt inwestycji znacząco wpłynęła budowa wiaduktu nad linią kolejową nr 108 i mostu nad dopływem do Potoku Płowieckiego. Dzięki budowie łącznika od ronda im. Zdzisława Beksińskiego do obwodnicy zostanie rozładowany ruch w centrum miasta, co poprawi stan powietrza w tym rejonie. Z drugiej strony turyści, którzy będą chcieli zwiedzić w Sanoku skansen, galerię Beksińskiego czy zbiory ikon będą mieć dogodny dojazd.
– To nie tylko inwestycja dla mieszkańców, to droga która będzie otwierała nam drogę w Bieszczady, gdzie turyści bardzo chętnie się pojawiają – dodała minister Jarosińska-Jedynak.
Władysław Ortyl podkreślił, że oprócz montażu finansowego przy tej inwestycji ważny był montaż decyzyjny, by ten projekt uratować.
– Trzeba było wiele problemów pokonać. Były problemy techniczne, problemy z wykonawcą, wzrosły też koszty, ale finał jest najważniejszy – stwierdził marszałek wskazując na wsparcie z ministerstwa, samorządu województwa, wojewody podkarpackiego i miasta Sanoka. Otwarcie łącznika było głośne, gdyż ruch na tym odcinku został zainicjowany przez motocyklistów. Towarzyszyła im minister Małgorzata Jarosińska-Jedynak i marszałek Ortyl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?