Wczoraj, gdy rzeszowscy radni debatowali nad poszerzeniem miasta, wójtowie gmin, z których miejscowości miałyby zostać włączone do Rzeszowa, na zwołanym spotkaniu krytycznie odnieśli się do propozycji prezydenta Tadeusza Ferenca.
- Istnieje sprzeczność między ideą prowadzenia wspólnych inwestycji w ramach Rzeszowskiego Obszaru Funkcjonalnego a agresywną polityką prezydenta Rzeszowa w stosunku do gmin ościennych. Sam pomysł Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych wywodzi się z założenia ścisłej partnerskiej współpracy między gminami. Ubocznym skutkiem prowadzenia takiej polityki przez prezydenta jest zantagonizowanie mieszkańców miasta i okolicznych gmin - twierdzi Lesław Kuźniar, wójt gminy Trzebownisko.
Wójtowie uważają, że taka polityka władz Rzeszowa to niepotrzebne nękanie mieszkańców kolejnymi konsultacjami, których wynik łatwo z góry przewidzieć.
- Pięć miesięcy temu zakończyły się konsultacje w gminie Krasne. Zarówno mieszkańcy, jak i radni gminy byli przeciw przyłączeniu. Podobną opinię przedstawił wojewoda. Teraz kolejny raz funduje się konsultacje, narażając gminę na niepotrzebne koszty - uważa Wilhelm Woźniak, wójt gminy Krasne.
Paweł Baj, burmistrz Głogowa Młp., sądzi, że powracające jak bumerang pomysły z poszerzeniem granic Rzeszowa to nic innego jak odwrócenie uwagi mieszkańców od problemów z jakimi zmaga się Rzeszów.
- Próbuje się zagarnąć leżące najbliżej miasta, najbardziej zurbanizowane tereny. Właśnie zapadła decyzja o budowie hali sportowej w Pogwizdowie Nowym za ponad 2,3 mln zł. Jeśli miasto przejmie miejscowość, to z halą, a gmina z podatków mieszkańców będzie płacić za jej budowę. Działania prezydenta są próbą odwrócenia uwagi od zadłużenia miasta i wprowadzanych płatnych stref parkowania -twierdzi burmistrz Głogowa.
Również straty finansowe, jakie poniosłyby ościenne gminy były poruszane na spotkaniu. - Utrata trzech miejscowości z terenu gminy Głogów Młp. to brak środków w budżecie o około 8 mln zł, zaś trzech z gminy Świlcza to 5,3 mln zł. Czy autorzy projektu poszerzenia miasta przeanalizowali skutki finansowe dla pozostałej części mieszkańców z miejscowości, które nie zostaną przyłączone? Czy skutki proponowanego rozwiązania w kwestii przyłączenia do Rzeszowa nie zaburzą, utrudnią lub uniemożliwią trwających lub planowanych inwestycji? Będzie tak, że kosztem kilkudziesięciu tysięcy mieszkańców skorzysta zaledwie kilkanaście - uważa Adam Dziedzic, wójt gminy Świlcza.
Wczoraj rzeszowscy radni poparli pomysł prezydenta. Do wsi, które chciałby przejąć Rzeszów dołączyli jeszcze Matysówkę z gminy Tyczyn, Kielanówkę i część Racławówki z gminy Boguchwała. Gminy oraz Rzeszów czekają teraz kolejne konsultacje społeczne. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie rząd.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?
- Taka jest Roxie za kulisami "TzG". Prawda o jej zachowaniu wyszła na jaw [WIDEO]
- Jakie wykształcenie ma Jolanta Kwaśniewska? Będziecie zaskoczeni!
- Tak dziś wygląda Małgorzata Maier z "Big Brothera". Uwierzycie, że ma 57 lat?!