- W pobranych próbkach stwierdzono przekroczenie norm tych substancji, ale nie są to substancje, które byłyby zagrożeniem dla środowiska, wcześniej czy później same uległyby biodegradacji - informuje Władysław Martens, zastępca podkarpackiego wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska. - Ale szkoda w środowisku została dokonana, trzeba to będzie usunąć. Wyniki naszych badań prześlemy do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, ona wyda decyzję w tej sprawie i zdecyduje, kto i w jaki sposób powinien szkody naprawić - dodaje.
Przypomnimy. Robotnicy pracujący przy remoncie stacji benzynowej, zamiast do cystern, wylali wodę wypompowaną z podziemnych zbiorników na pole, tuż obok stacji. Woda wraz z czarną mazią zalała 400 świerków i pole pszenicy, należące do Ireny i Mariana Smaroniów. Ci zawiadomili policję, straż i służby ochrony środowiska. Zapowiadają, że sprawę zgłoszą do prokuratury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rafał Mroczek wziął ślub z ukochaną! Cichopek i Kurzajewski pokazali zdjęcia z wesela
- Sprawdziliśmy, jak będzie wyglądać dziecko Krzan i jej ukochanego. Sama słodycz!
- Amerykanie wycenili Alicję Bachledę-Curuś. Takiej fortuny nikt się nie spodziewał
- Zapendowska nie była idealną matką. Takie błędy popełniła przy wychowywaniu córki