Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ścieki ze stacji paliw na pole w Dynowie. Nie ma zagrożenia dla środowiska

Małgorzata Froń
O sprawie pisaliśmy w poniedziałkowych Nowinach
O sprawie pisaliśmy w poniedziałkowych Nowinach
Maź, którą w środę wieczorem pracownicy remontujący stację Orlen w Dynowie, wylali na pole pszenicy oraz w okolice 400 świerków, rosnących obok stacji, zawiera elementy ropopodobne.

- W pobranych próbkach stwierdzono przekroczenie norm tych substancji, ale nie są to substancje, które byłyby zagrożeniem dla środowiska, wcześniej czy później same uległyby biodegradacji - informuje Władysław Martens, zastępca podkarpackiego wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska. - Ale szkoda w środowisku została dokonana, trzeba to będzie usunąć. Wyniki naszych badań prześlemy do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, ona wyda decyzję w tej sprawie i zdecyduje, kto i w jaki sposób powinien szkody naprawić - dodaje.

Przypomnimy. Robotnicy pracujący przy remoncie stacji benzynowej, zamiast do cystern, wylali wodę wypompowaną z podziemnych zbiorników na pole, tuż obok stacji. Woda wraz z czarną mazią zalała 400 świerków i pole pszenicy, należące do Ireny i Mariana Smaroniów. Ci zawiadomili policję, straż i służby ochrony środowiska. Zapowiadają, że sprawę zgłoszą do prokuratury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24