Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sebastian wygrał w rzeszowskiej Ósemce. Pora na Masters dla najlepszych

Tomasz Ryzner
Sebastian Hołówko w ostatnich miesiącach pokazuje wysoką formę
Sebastian Hołówko w ostatnich miesiącach pokazuje wysoką formę Tomasz Ryzner
Sebastian Hołówko wygrał w rzeszowskim klubie Ósemka X turniej z cyklu „Nie lubię poniedziałków – graj z kim chcesz”. W finale ograł Bartłomieja Szkołuta.

Sebastian okazał się najlepszy już po raz trzeci w tej edycji. Wcześniej triumfował w turniejach nr 3 i 7. Tym samym ma na koncie najwięcej zwycięstw z całej stawki zawodników (po dwie wygrane zaliczyli też Witold Hajduk i Szkołut).

W ostatnim eliminacyjnym turnieju od początku grał na wysokim poziomie, o czym świadczy choćby zwycięstwo 3:2 we wstępnej fazie zawodów z Witoldem Hajdukiem (lider rankingu). W ćwierćfinale los ponownie zetknął go z Witkiem. Tym razem Sebastian nie stracił nawet partii.

– Nie tyle sama wygrana w turnieju ile te dwa zwycięstwa z Witkiem dały mi najwięcej satysfakcji – komentuje bohater wieczoru, który w półfinale stoczył zacięty mecz z Sebastianem Krupa (3:2).

Bartek w początkowych rundach wygrywał zwykle do zera. W ćwierćfinale zmierzył się z Mirosławem Dąbrowski i także musiał rozegrać 5 partii.

– Było już bardzo krucho ze mną. Mirek na początku skończył partię z kija, z podejścia, ale trzy kolejne jakoś udało mi się wygrać – zaznacza popularny „Trofik”, który w półfinale został wybrany przez Piotra Pasierba. – Piotrek chciał się koniecznie zrewanżować za wszystkie wcześniejsze porażki. Rozpoczął udanie, od wygranej partii, ale kolejne należały już do mnie – mówi Bartek, który na otwarcie finału skończył partię z podejścia. – W dwóch kolejnych partiach wystarczał właściwie jeden błąd, żeby Sebastian wygrywał. W czwartej partii obaj trochę pudłowaliśmy, ale ostatnie słowo należało do Sebastiana – podsumował Bartek.

- Od początku dobrze mi się grało, czułem się pewnie – mówi Sebastian, który zajmuje drugie miejsce w rankingu turnieju.

O ostatecznej w nim kolejności zawodników zdecyduje wieńczący całą rywalizację turniej Masters, w którym wystartuje 16 najlepszych bilardzistów. Odbędzie się 12 grudnia (sobota, godzina 14). Szansę na wygraną w rankingu mają tylko Witek i Sebastian. Ten pierwszy daleko większą, ponieważ zgromadził 156 punktów i o 8 wyprzedza Sebastiana.

– Żeby wskoczyć na pierwsze miejsce musiałbym wygrać, a Witek szybko odpaść,. Na to drugie są jednak małe szanse. Witek raczej nie pokpi sprawy – uśmiecha się Sebastian.

A to okaże się najlepszy Masters? Może Bartek, dla którego nie będzie to pierwszy lepszy dzień. – 12 grudnia mam urodziny ostatni turniej – dodał Bartek, który w dniu zawodów skończy 24 lata.

Jeśli chodzi o Jack Pota, to wylosował go Sebastian. Z rozbicia jednak nic nie wpadło. W czasie GP do wygrana będzie już dobrze ponad 800 złotych. Zapraszamy!

Wyniki X turnieju NLP: ćwierćfinały, Piotr Pasierb - Anna Serwatowska 3–0, Sebastian Krupa - Dawid Mastej 3–1, Bartosz Szkołut - Mirosław Dąbrowski 3–2, Sebastian Hołówko - Witold Hajduk 3–0; półfinały, Bartosz Szkołut - Piotr Pasierb 3–1, Sebastian Hołówko - Sebastian Krupa 3–2; finał, Sebastian Hołówko - Bartosz Szkołut 3–1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24