Sensacja w emeryturach

Teraz rząd i Sejm muszą tylko poprawić niesprawiedliwe przepisy.

Okazało się, że uregulowania zasad przechodzenia na wcześniejsze emerytury w stosunku do mężczyzn są sprzeczne z Konstytucją RP.

Preferencja dla pań

Przypomnijmy, że kobiety które nie osiągnęły powszechnego wieku emerytalnego, czyli 60. lat mogą przechodzić na emeryturę po osiągnięciu 55 lat, jeśli:

- mają, co najmniej 30-letni okres składkowy i nieskładkowy,
- albo mają, co najmniej 20-letni okres składkowy i nieskładkowy oraz zostaną uznane za całkowicie niezdolne do pracy.

Panowie w gorszej sytuacji

Obowiązujące do tej pory przepisy stanowiły, że mężczyźni mogą "iść" na wcześniejszą emeryturę tylko po osiągnięciu 60 lat, jeżeli mają, co najmniej 25-letni okres składkowy i nieskładkowy, a przy tym zostaną uznani za całkowicie niezdolnych do pracy.

Zatem nie mogą przejść na wcześniejszą emeryturę po ukończeniu 60. lat przy spełnieniu tylko wymogu długiego stażu pracy.

Co orzekł Trybunał

Tę różnicę wymogów w zależności od płci dostrzegł Trybunału Konstytucyjny i uznał, że podstawą świadczeń emerytalnych jest fakt długoletniego opłacania składek emerytalnych. Zatem nie ma podstaw do dyskryminacji mężczyzn, którzy mają często dłuższy okres ubezpieczenia niż kobiety.

Co ważne TK orzekł, że zaskarżony przepis straci moc po 12 miesiącach (licząc od daty publikacji wyroku TK w Dzienniku Ustaw). Odroczenie jego wejścia w życie ma umożliwić Sejmowi dokonanie niezbędnego uzupełnienia przepisów ustawy emerytalnej.

Panowie muszą poczekać

Co więc mają robić mężczyźni, którzy ukończyli 60 lat życia i chcą przejść na wcześniejszą emeryturę, a nie utracili przy tym całkowitej zdolności do pracy?
Oto jak na to pytanie Nowin odpowiedział Jacek Dziekan, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie:

- Wyrok Trybunału Konstytucyjnego ma dla nas moc wiążącą. Jednak ZUS jest tylko od stosowania prawa, a nie od jego stanowienia. Dlatego potrzebne są jeszcze przepisy wykonawcze, które uregulują kwestie przechodzenia mężczyzn na wcześniejszą emeryturę. Jesteśmy w tej sprawie w kontakcie z Ministerstwem Pracy i Polityki Społecznej.

Nie pozostaje, więc nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość i pilnie śledzić gazety, w tym "Nowiny", które z pewnością napiszą o formalnym rozwiązaniu w tej kwestii.
Ramka zwykła

Dlaczego Trybunał zajął się sprawą?

W Łodzi toczy się spór między ZUS a mężczyzną, który po osiągnięciu 60 lat (z 40-letnim okres składkowym i nieskładkowym), wystąpił o wcześniejszą emeryturę.

Wniosek uzasadnił faktem, że po śmierci żony musi opiekować się niepełnosprawnym dzieckiem i w związku z tym nie może zawodowo pracować. ZUS jednak nie przyznał mu wcześniejszej emerytury, powołując się na brak odpowiednich przepisów. Teraz dzięki wyrokowi TK ma się to zmienić.