Wielki wplyw na wynik miała I kwarta, w której MCKiS wypracował sobie aż 19 punktów przewagi (31:12). W kolejnych odsłonach ( 16:17, 16:21, 17:24) lider z Krosna niwelował straty, w końcówce wynosiły one przez chwilę tylko 3 "oczka", ale ostatniecznie gospodarze poradzili sobie, i sensacja stała się faktem. Jest ona tym większa, że Ślązacy zagrali bez trzech waznych graczy (Makuch, Remin, Zalewski).
- To zimny prysznic. Mam nadzieję, że dobrze on zrobi zawodnikom, którzy myśleli, że po ograniu Znicza nikt im się już nie postawi - powiedział Ryszard Żmuda, coach MOSiR-u.
Szerzej o meczu w poniedziałkowym stadionie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?