Sesja Rady Miasta Rzeszowa. Miasto zabiezpieczy ponad 100 mln na wykup ziemi pod budowę obwodnicy. Jest zgoda radnych

Na tym kończymy dzisiejszą relację.

Uchwałę poparło 15 radnych, 4 zagłosowało przeciwko.

Na tej podstawie do końca marca prezydent Rzeszowa złoży wniosek do wojewody o zmianę granic. Decyzję w tej sprawie podejmie do końca lipca rząd.

Dzięki temu urzędnicy mogą przyspieszyć działania w tej sprawie, aby jeszcze w kwietniu pozyskać niezbędne grunty.

- Klub CWKS Resovia powstał ponad 100 lat temu. Ale dopiero w 1981 roku aktem notarialnym oddano mu w wieczyste użytkowanie działek, na których funkcjonował. W 1999 roku klub sprzedał WSP działki o powierzchni 6 ha, głównie pod boiskiem sportowym. Następnie w 2011 roku klub sprzedał część nieruchomości spółce ResVita - łącznie ok. 1,5 ha. Następnie decyzją z 2013 roku, część gruntów Resovii zostało przejętych na przyszły wjazd na wiadukt. W 2014 roku Resovia odzyskała działki, które zbyła wcześniej na rzecz Uniwersytetu Rzeszowskiego. W 2018 roku Resovia sprzedała prawo wieczystego użytkowania działki z budynkiem klubowym osobie fizycznej. Potem klub rozwiązał użytkowanie wieczyste na kilka działek. Działki, na których znajdują się boczne boiska, pozostają w wieczystym użytkowaniu klubu. Aby budować PCLA, trzeba nabyć dwie działki, w rejonie budynku klubowego. Bo teraz mamy tak rozbudowane trybuny w projekcie, że powstał z nich pełny owal. Wcześniej tych gruntów nie wydzielano, bo nie były potrzebne w poprzednim zakresie inwestycji. Teraz są potrzebne. Ich właścicielami są Resovia oraz prywatni właściciele. Prezydent z nimi rozmawiał, są już geodezyjnie przygotowane do podziału, decyzja podziałowa ma być wydana jutro. I będzie można podpisać umowę ich zakupu. Wówczas dysponowalibyśmy wszystkimi działkami pod budowę PCLA - mówi Grzegorz Tarnowski, dyrektor Biura Gospodarki Mieniem Miasta Rzeszowa.

- Proszę o odniesienie się do zarzutów wobec miasta, że są jakieś trupy w szafie w związku z tą inwestycją? No i czy my mamy pewność, że dostaniemy pieniądze obiecane na tę inwestycję?

- pyta Andrzej Dec.

- Takiej pewności nie będziemy mieć, dopóki dofinansowania nie dostaniemy, ale budujące jest, że deklaracja wsparcia inwestycji z funduszy rządowych jest aktualna i na to ma być 50 procent kosztów. Marszałek także nie powiedział, że województwo jest zamknięte i głuche na potrzeby miasta. Jestem pełen nadziei, że ten udział procentowy poszczególnych stron będzie zachowany. Co do kwestii trupów w szafie, nie jestem zbyt zainteresowany, aby na obecnym etapie ustalać, czy ktoś z urzędników coś tu zaniedbał, czy było to zaniedbanie na innym szczeblu. Mnie interesuje, aby w jeszcze w kwietniu złożyć wniosek o dofinansowanie inwestycji do ministra Glińskiego - mówi Marek Bajdak, p.o. prezydenta Rzeszowa.

Radny Dec zapytał także, dlaczego koszt inwestycji z ponad 30 mln zł wzrósł do ponad 100 mln zł. Miasto tłumaczy, że wynika to ze zwiększenia zakresu inwestycji, która początkowo obejmowała budowę jednej trybuny, a teraz zakłada rozbudowę całego stadionu. Szczegółowy kosztorys PCLA ma być gotowy na przełomie maja i czerwca.

Radni zgodzili się także przekazać pieniądze na nowy ambulans dla Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Rzeszowie.

- Na konkurs architektoniczny oraz nagrody zabezpieczono w budżecie miasta 60 tysięcy złotych - zapewnia Marek Bajdak, p.o. prezydenta Rzeszowa.

Radni przyjęli przed chwilą zmiany w budżecie Rzeszowa. Zarezerwowali m.in. 1,3 mln zł na modernizację rzeszowskich Orlików, które były budowane w latach 2009-2010.

Dodatkowe 2,8 mln zł zapisano także na budowę hali sportowej przy Zespole Szkół nr 1. Dzięki temu na inwestycję jest w tej chwili zapisane 15 mln zł, co pozwoli rozstrzygnąć przetarg i podpisać umowę z wykonawcą.

Po d