Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sezon trwa, a w Stali Mielec ruch

Łukasz Pado
Damian Krzysztofik może wkrótce opuścić mielecką Stal. Nie jest tajemnicą, że zawodnicy opuszczają Stal ze względu na sytuację finansową klubu. Ten szuka wzmocnień...
Damian Krzysztofik może wkrótce opuścić mielecką Stal. Nie jest tajemnicą, że zawodnicy opuszczają Stal ze względu na sytuację finansową klubu. Ten szuka wzmocnień... Krzysztof Kapica
W Stali liżą rany po niespodziewanym odejściu Grzegorza Sobuta. Nie dość, że drużyna miała ogromne dziury w drugiej linii, to ten transfer wytrącił z niej najważniejszy filar.

Z nominalnych rozgrywających został jedynie Michał Obiała, który nie ma wielkiego doświadczenia jako podstawowy gracz ekstraklasy; pozostali to debiutanci. Istnieje realne zagrożenie, że to nie koniec ubytków w ekipie „czeczeń- ców”.

- Jest nas tak mało, że nie da się zrobić normalnych zajęć, bo nie jestem w stanie zestawić dwóch siódemek - ubolewa trener Tadeusz Jednoróg.

Nie licząc skrzydłowych i bramkarzy, Stal ma wszędzie ubytki. Z konieczności w rolę rozgrywającego wciela się skrzydłowy Michał Chodara.

Nad mieleckim klubem wisi widmo odejścia Damiana Krzysztofika. Przestaje być tajemnicą, że jedyny zdrowy nominalny obrotowy Stali chce zmienić klubowe barwy, i to w możliwie najszybszym terminie. - Sprawa nie jest prosta. O jego przyszłości wciąż roz- mawiamy - mówi prezes Grzegorz Maj, który nie chce zdradzać szczegółów.

- Przed nami jeszcze bardzo konkretna roz- mowa. Czy zagra w meczu ze Śląskiem? Jeśli nie przydarzy mu się kontuzja, to tak - dodaje. Prezes zapewnia, że z drużyną, przynajmniej w najbliższym czasie, nie rozstanie się Damian Kostrzewa. Sam Krzysztofik sprawy komentować nie chce. Jak dużym osłabieniem byłoby jego ewentualne odejście? Na pewno sporym, bo popularny „Pacek” jest obecnie jedynym obrotowym w Stali. Naturalną alternatywą wydaje się Piotr Krępa. Ten jednak wciąż leczy zerwane więzadła krzyżowe. - W poniedziałek mam kolejną wizytę u lekarza, wtedy pewnie będę więcej wiedział. Bardzo liczę na to, że będzie to ostatnia konsultacja i wrócę do normalnych treningów - tłumaczy Krępa. - Chcę jak najszybciej wrócić do gry, ale obawiam się, że nastąpi to nie wcześniej niż za miesiąc.

Mielczanie desperacko szukają uzupełnień na pozycji rozgrywającego i środkowego obrońcy. - Wszyscy wiedzą, jaki jest stan naszego zespołu na tych pozycjach. Dlatego rozglądamy się - mówi prezes Maj. Stal odesłała do domu leworęcznego zawodnika z Czarno- góry, który nie spełnił oczekiwań. Wczoraj na treningu miał się stawić kolejny młody rozgrywający. Jak zdradza prezes, to do niedawna zawodnik jednej z młodzieżowych reprezentacji krajów z Europy. - W najbliższych dwóch tygodniach chcemy sprawdzić jeszcze dwóch, może trzech nowych zawodników - dodaje.

Tymczasem przed mielczanami kolejny ważny mecz. W sobotę „czeczeńcy” podejmą Śląsk Wrocław, który jako jedyny w lidze jest bez punktów. Będzie to zatem mecz „o 4 punkty” dla obu zespołów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24