Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siarka Tarnobrzeg pokonała Unię Nowa Sarzyna

Piotr Szpak
Janusz Hynowski (drugi z prawej) i Tomasz Walat (trzeci z prawej), należeli do najlepszych zawodników wczorajszego meczu piłkarzy Siarki Tarnobrzeg z Unią Nowa Sarzyna.
Janusz Hynowski (drugi z prawej) i Tomasz Walat (trzeci z prawej), należeli do najlepszych zawodników wczorajszego meczu piłkarzy Siarki Tarnobrzeg z Unią Nowa Sarzyna. Grzegorz Lipiec
Mimo iście tropikalnych warunków do gry piłkarze Siarki Tarnobrzeg i Unii Nowa Sarzyna stworzyli wczoraj bardzo dobre widowisko.

Mecz zaległy, grany o "pietruszkę", na dodatek w pierwszym w tym roku upale. Mimo to zawodnicy obu drużyn stworzyli bardzo dobre widowisko, a pochwały należą się nie tylko zwycięzcom, ale także pokonanym.

Rozpoczęło się od ładnego gola zdobytego przez Bartosza Horajeckiego, który w dogodnej sytuacji przymierzył w długi róg jak należy i piłka zatrzepotała w siatce.

Gospodarze nie zrazili się takim obrotem sprawy i co rusz kierowali piłki do aktywnego Piotra Kamińskiego, któremu brakowało jednak szczęścia.

Przewaga gospodarzy rosła, ale goście groźnie kontrowali. Mecz jak na wysoką temperaturę mu-siał się podobać. W 40 minucie przewaga Siarki przyniosła powodzenie.

Z rzutu wolnego dośrodkował Marcin Stępień, posłał piłkę na długi słupek, a tam Daniel Beszczyński, mimo, że stało obok niego dwóch piłkarzy Unii strzałem głową doprowadził do wyrównania.

Na początku drugiej polowy grający wreszcie dobrze Tomasz Walat przeprowadził szybką akcję, podał do Ka-mińskiego, ale ten przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.

Później zarysowała się przewaga dobrze grających sarzy-nian, ale obrona gospodarzy spisywała się bez zarzutu. W 79 min miała miejsce szybka akcja gospodarzy, po której Jakub Łuczakowski dośrodkował w pole karne rywali, tam piłkę przyjął Mirosław Kabata i potężnym strzałem umieścił ją pod poprzeczką.

W dodatkowym czasie gry Walat został sfaulowany przed polem karnym i bardzo dobrze prowadzący mecz arbiter z Rzeszowa podyktował rzut wolny. Do piłki podbiegł Bartosz Madeja i pięknym strzałem posłał ją w górny róg bramki Unii. Sędzia już gry nie wznowił.

SIARKA TARNOBRZEG - UNIA NOWA SARZYNA 3-1 (1-1)
Bramki: 0:1 Bartosz Horajecki 10, 1:1 Daniel Beszczyński 40, 2:1 Mirosław Kabata 79, 3:1 Bartosz Madeja 90+3.

Siarka: Ćwiczak 7 - Pluta 7, Beszczyński 8, Stępień 8, Łuczakowski 7 - Kwieciński 6, Hynowski 8, Madeja 8, Mazur-kiewicz 6 - Walat 7, Kamiński 7.

Unia: Zastawny 5 - Reptak 5, Oślizło 6, Gaca 5, Bartnik 5 - Radawiec 7, Micek 6, Bednarz 5, Wtorek 5 - Juda 6, Horajecki 7.

Zmiany: Siarka: ’54 Stąporski 4 za Kamińskiego, ’62 Ka-bata 6 za Kwiecińskiego, ’80 Rożek za Mazurkiewicza, ’83 Łukawski za Beszczyńskiego; Unia: ’66 Szafran za Bednarza.
Sędziował: Łukasz Strzępek nota - 8 oraz Paweł Charchut i Grzegorz Pytko z Rzeszowa. Widzów: 200.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24